Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

3 lipca 2019 r.
10:23

Wywiercił dziury w 150-letnim dębie. Kolejne drzewa na celowniku truciciela

20 23 A A
- Podczas spaceru z zamku Esterki do Wąwozu Korzeniowego zauważyłam grupę dębów z otworami w pniach - opowiada pani Ola
- Podczas spaceru z zamku Esterki do Wąwozu Korzeniowego zauważyłam grupę dębów z otworami w pniach - opowiada pani Ola (fot. Alarm24)

150-letni dąb, w którym ktoś wywiercił dziury i wlał przez nie truciznę nie jest jedyny. To samo spotkało trzy inne drzewa rosnące zaledwie kilkaset metrów dalej

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

O kolejnych zatrutych drzewach w Kazimierzu Dolnym zaalarmowała nas turystka. – W trakcie spaceru z ruin z zamku Esterki do Wąwozu Korzeniowego zauważyłam grupę dębów z otworami w pniach, które już podsychały oraz całkiem uschniętą topolę przy drodze – napisała pani Ola w e-mailu do naszej redakcji. Na zdjęciach, jakie przysłała, wyraźnie widać wywiercone w pniach otwory.

Dwa ok. 50-letnie dęby i topola rosną przy drodze gminnej. – Może ten, kto otruł 150-letni dąb chciał odciągnąć od tego uwagę? Można przypuszczać, że postanowił otruć też kolejne drzewa, żeby wyglądało to na działanie jakiegoś maniaka, a tak naprawdę zależało mu na tym najstarszym drzewie –przypuszcza Romana Rupiewicz, przewodnicząca Samorządu Mieszkańców.

W połowie czerwca pisaliśmy o otruciu 150-letniego dębu w pobliżu ul. Góry. Drzewo usycha, bo prawdopodobnie ktoś wlał żrącą substancję w dziury wywiercone przy podstawie pnia. Nie był to pierwszy zamach na to drzewo.

– Ta sprawa, podobnie jak sprawa starego dębu, jest oburzająca. Służby za to odpowiedzialne powinny jak najszybciej znaleźć winnego – stwierdza Rupiewicz.

– Tego typu działania to ewidentne niszczenie przyrody, okaleczanie drzew, które może doprowadzić do ich obumarcia, a w konsekwencji do usunięcia. To łamanie ustawy o ochronie przyrody – nie ma wątpliwości Paweł Duklewski, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie. – My jako urząd możemy przygotować opinię opisującą takie zdarzenie od strony obowiązujących przepisów prawa. Możemy też wystąpić w roli oskarżyciela posiłkowego. Ale od ścigania sprawców jest jednak policja.

Burmistrz Kazimierza Dolnego zapewnia, że o zatruciu kolejnych drzew w miasteczku powiadomi policję. – Nie dotarły do mnie wcześniej żadne informacje na ten temat. Na pewno zostanie to zgłoszone policji, która już zajmuje się sprawą 150-letniego dębu – zapowiada burmistrz Pomianowski.

Jak informuje podkom. Ewa Rejn-Kozak, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Puławach, postępowanie w sprawie 150-letniego dębu trwa. Na dzisiaj są zaplanowane konsultacje z dendrologiem.

Wyrósł na przyszłej drodze

Mimo że dąb niedaleko ul. Góry ma już ok. 150 lat, kolejne władze nadwiślańskiego miasteczka nie uwzględniają go w swoich planach i dążą do jego wycinki.

Drzewo rośnie pośrodku wąskiej, ok. 2,5 metrowej działki, która bywa wykorzystywana jako droga. W przeszłości pień można było łatwo ominąć. Od jakiegoś czasu jest to utrudnione, bo właściciel sąsiedniej działki ogrodził ją siatką.

W ubiegłym roku o wycięcie drzewa apelowała grupa sześciu mieszkańców Kazimierza Dolnego. Poprzednie władze miasteczka poszły im na rękę i uzyskały w puławskim starostwie pozwolenie na wycinkę. Drzewo stoi do dziś, bo o sprawie zrobiło się głośno. Krzysztof Wawer, były zastępca burmistrza miasta, umieścił na pniu tabliczkę „Niesłusznie skazany na ścięcie, bo wyrósł bez zgody”. Ówczesny burmistrz, Andrzej Pisula ostro ten happening skrytykował tłumacząc, że drzewo należy do gminy i „nikt nie może na niego wchodzić”. Do wycinki ostatecznie nie doszło.

Równolegle, władze gminy przyjęły nowy miejscowy plan zagospodarowania z alternatywnym przebiegiem dróg dojazdowych do działek. Pieniędzy na realizację tych planów i wykup gruntów od prywatnych właścicieli w miejskiej kasie jednak brak. (RS)

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Wojsko otrzyma nowe wozy i haubice. Umowa warta 17 miliardów podpisana
Kraj

Wojsko otrzyma nowe wozy i haubice. Umowa warta 17 miliardów podpisana

Dzisiaj w Stalowej Woli zawarta została umowa na zakup 250 wozów towarzyszących do samobieżnych haubic K9 oraz 96 haubic Krab wraz z wozami towarzyszącymi. Do tego dochodzi pakiet szkoleniowy i logistyczny. - To historyczny moment, inwestycja w bezpieczeństwo - ocenił wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

Zmiany na rondzie przy zamku potrzebne? Lubelski radny ma propozycję

Zmiany na rondzie przy zamku potrzebne? Lubelski radny ma propozycję

Radny miejski Konrad Wcisło zwrócił się do prezydenta Lublina z prośbą o zmianę organizacji ruchu na ul. Podzamcze. W odpowiedzi zastępca prezydenta Tomasz Fulara poinformował, że miasto nie planuje wprowadzenia proponowanych modyfikacji.

Desperat groził, że wysadzi komisariat i zabije rodzinę policjanta

Desperat groził, że wysadzi komisariat i zabije rodzinę policjanta

Podejrzany za kratkami spędzi całą zimę. Mieszkaniec Kraśnika został aresztowany na trzy miesiące po tym, jak znieważył policjantkę, straszył wysadzeniem komisariatu i groził śmiercią innemu z funkcjonariuszy. Wcześniej używał przemocy wobec bliskiej osoby.

Zbliża się koszmar dla kierowców: najpierw ślisko i mokro, a potem mgła

Zbliża się koszmar dla kierowców: najpierw ślisko i mokro, a potem mgła

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla całego województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty pozywają Polimex. Chodzi o prawie 250 mln zł

Puławskie Azoty pozywają Polimex. Chodzi o prawie 250 mln zł

Dzisiaj do Sądu Okręgowego w Lublinie trafił pozew o sporą sumę. Zakłady Azotowe w Puławach za opóźnienie w rozbudowie swojej elektrociepłowni oczekują od wykonawcy prac 249,2 mln zł. To suma kar umownych nałożonych na konsorcjum odpowiedzialne za nowy węglowy blok o mocy 100 MW.

Uwaga, ślisko. Przekonali się o tym kierowcy

Uwaga, ślisko. Przekonali się o tym kierowcy

Niskie temperatury i opady marznącego deszczu i śniegu dały się we znaki. Od północy w poniedziałek na lubelskich drogach doszło do 44 zdarzeń drogowych.

Do wylicytowania będą chociażby: rękawica Julii Szeremety oraz koszulka Wilfredo Leona

VII Charytatywny Turniej w Siatkonogę już w sobotę. Pamiątki od Wilfredo Leona i Julii Szeremety na aukcjach

Charytatywny Turniej w Siatkonogę, to już tradycja w Kraśniku. W najbliższą sobotę o godz. 9 wystartuje siódma edycja imprezy, w której chodzi przede wszystkim o pomaganie. Tym razem pieniądze będą zbierane na rzecz 13-letniego Alana, który zmaga się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Dodatkowo uczestnicy zagrają dla dzieci z Placówki Opiekuńczo Wychowawczej nr 1 i nr 2. Jak zwykle w zebraniu środków mają pomóc aukcje pamiątek, głównie sportowych, ale w tym roku nie tylko.

Lodowisko w Krasnymstawie

Lodowisko w Krasnymstawie już otwarte. Znamy cennik i godziny otwarcia

Czekali na to duzi i mali mieszkańcy miasta, bo dotąd takiej atrakcji nie mieli. Doczekali się. W sobotę otwarte zostało w centrum Krasnegostawu miejskie lodowisko. Będzie funkcjonowało do końca lutego. Znamy jego cennik i godziny otwarcia.

Doradztwo podatkowe a zmieniające się przepisy – dlaczego warto być na bieżąco?

Doradztwo podatkowe a zmieniające się przepisy – dlaczego warto być na bieżąco?

Doradztwo podatkowe to kluczowy element strategii finansowej każdej firmy. W obliczu rosnącej liczby przepisów oraz ich częstych zmian, zrozumienie, jak te regulacje wpływają na działalność przedsiębiorstwa, staje się niezwykle istotne.

Grzegorz Król był całe życie związany ze Szczebrzeszynem

Nie żyje Grzegorz Król. Żył i tworzył w Szczebrzeszynie

W wieku 67 lat zmarł w niedzielę 22 grudnia Grzegorz Król, artysta malarz ze Szczebrzeszyna.

Wesołych Świąt życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Wesołych Świąt życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia, dużo zdrowia, radości oraz pogody ducha życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Prezydent Białej Podlaskiej z rodziną śp. Riada Haidara

Burza po ostrych słowach syna Riada Haidara. Są reakcje biskupa i prezydenta

Boli nas zakłamywanie historii- pisze w oświadczeniu biskup siedlecki Kazimierz Gurda. To reakcja na słowa Kamila Haidara, który podczas otwarcia mostu w Białej Podlaskiej stwierdził, że święty Jozafat Kuncewicz wsławił się mordowaniem prawosławnych. Prezydent Michał Litwiniuk przyznaje, że taka wypowiedź nie powinna w ogóle paść podczas miejskiej uroczystości.

Górnik Łęczna kończy rok 2024 w czołowej szóstce. Jak przedstawiają się liczby zielono-czarnych?

Górnik Łęczna kończy rok 2024 w czołowej szóstce. Jak przedstawiają się liczby zielono-czarnych?

Koniec roku to dobry czas do podsumowań. Górnik Łęczna na półmetku sezonu plasuje się na szóstym miejscu w Betlic I Lidze i wiosną maluje się przed nim perspektywa włączenia do walki o awans do PKO BP Ekstraklasy. Jak miniona runda wyglądała dla zielono-czarnych w liczbach? Zapraszamy na nasz subiektywny ranking

Dwie pieczenie na jednym ogniu. Kolejna udana akcja "łowców głów"

Dwie pieczenie na jednym ogniu. Kolejna udana akcja "łowców głów"

Lubelscy „łowcy głów” złapali w Lublinie dwie osoby poszukiwane listami gończymi. Tuż przed zatrzymaniem, pod nogi policjantów wypadły paczki z narkotykami.

Romanowski może wrócić do Polski, ale ma kilka warunków

Romanowski może wrócić do Polski, ale ma kilka warunków

Marcin Romanowski, były wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości podejrzany w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości, na portalu X zadeklarował, że może wrócić do Polski w ciągu 6 godzin. Pod warunkiem, że zostaną spełnione jego warunki.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium