Z komina nowego bloku elektrociepłowni Megatem Lublin unosi się lekko chmurka pary. To efekt pracy nowego kotła na biomasę. Tak powoli kończy się era węgla w lubelskich kaloryferach i kranach.
Prezes Dariusz Sipta niezbyt chętnie występuje przed mediami. Ożywia się jednak, gdy rozmowa kieruje się ku nowej inwestycji Megatemu. – Oficjalnie otwieramy nowy blok kogeneracyjny, opalany wyłącznie biomasą – mówi Sipta. Czym jest ta tajemnicza biomasa. – Są to odpady z gospodarki leśnej. Chodzi o gałęzie, igliwie, korę przede wszystkim drzew iglastych, czyli wszystko, co jest niepotrzebne leśnikom – wymienia prezes elektrociepłowni. Mogą być też stare drzewa z likwidowanego sadu czy zielone odpady po produkcji rolniczej. Nowy blok pochłania dziennie 400 ton takiego paliwa. Stały dopływ zapewnia lubelska firma Arbor. Blok ma moc 50 MW, z czego 38 wytwarza ciepłą wodę, a 12 prąd.
Inwestycja kosztowała aż 250 milionów złotych, ale przynosi wymierne efekty dla środowiska. – Rezygnacja z węgla na rzecz biomasy to konkretne zyski dla ekologii. Będziemy emitować rocznie o 120 tys. ton mniej dwutlenku węgla na rok, 10 tys. ton żużla i pyłów, 400 ton siarki. Nie spalimy dziesiątków tysięcy ton węgla, a więc nie uwolnimy dwutlenku węgla zamkniętego pod ziemią setki milionów lat przed nami. A co uleci z nowego komina bloku na biomasę, w 100 proc, zabsorbuje otaczająca natura –dodaje Dariusz Sipta.
Warto dodać, że nowy blok ma sprawność ponad 90 proc., a silniki spalinowe naszych samochodów od 36 do 45 proc. Instalacje nowego bloku odzyskują z paliwa także wodę, która wraca jako chłodziwo lub uzupełnia system przekazywania ciepła do sieci LPEC. Nowy blok Megatemu zapewnia ekologiczne podgrzewanie ciepłej wody użytkowej, czyli w kranach, dla całego Lublina, a zimą zapewnia gorące kaloryfery w mieszkaniach na Tatarach, Bronowicach, Kalinowszczyźnie, Czechowie, Felinie i Śródmieściu. Poza ciepłem, nowa siłownia wytwarza także prąd, który trafia np. do sieci zasilającej trolejbusy.
W pewnym sensie nowy blok na biomasę, to prezent z okazji 20. rocznicy przejęcia przez spółkę Bogusława Grochowskiego elektrociepłowni przy starej FSC Bogdan, co miało miejsce w 2002 roku.
Grochowski zapowiada nowe inwestycje, m. in. w wodór i spalarnię śmieciu. Przypomnijmy, że Megatem jest jedną z trzech spółek starających się o budowę spalarni śmieci w Lublinie Tego typu zakład chce także postawić Centrum Nowoczesnych Technologii Zbigniewa Jakubasa oraz Komeko. W rozmowie z nami Krzysztof Żuk, prezydent Lublina, przyznał, że wybierze salomonowe rozwiązanie. - Jeżeli każdy z inwestorów otrzyma decyzję środowiskową, to wydamy im pozwolenia na budowę. Niech dogadują się między sobą. W Lublinie nie ma miejsca na trzy tego typu zakłady – powiedział nam prezydent Żuk.