![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![Zdjęcie ilustracyjne](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2020/2020-07/d3d238c1207712619e665662f4317b14_org_830.jpg)
W Ministerstwie Zdrowia zebrał się zespół powołany do badań nad ewentualną drugą falą koronawirusa. Ma wiele pomysłów, a jednym z nich jest wysłanie kontroli na wesela.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Zespół składa się z przedstawicieli kilku ministerstw - oprócz resortu zdrowia także m.in. spraw wewnętrznych i obrony narodowej, i ze specjalistów z zakresu m.in. chorób zakaźnych. Ich zadaniem jest opracowanie strategii na wypadek, gdyby nastąpiła druga fala zachorowań.
- Padło dużo nowych pomysłów, niektóre były bardzo ciekawe i takie, że warto się nad nimi pochylić – mówił po spotkaniu Waldemar Kraska, wiceminister zdrowia.i zaznaczył, że nie wszystkie zostaną od razu ujawnione: - Najpierw muszą zostać skonsultowane ze specjalistami – dodał wiceminister.
Grupy robocze w ramach zespołu w tym tygodniu mają wypracować swoje rekomendacje. - Myślę, że w następnym tygodniu spotkamy się fizycznie lub zdalnie z całą grupą i będziemy analizować poszczególne propozycje – powiedział Kraska i dodał, że nie chodzi tu tylko o służbę zdrowia, ale także o gospodarkę.
Kraska w radiu RMF FM powiedział także, że być może będą nakładane kary na organizatorów wesela. - Ponieważ czasem jedynym wspomnieniem z tej pięknej, czasem jednej w życiu imprezy, jest to, że pół rodziny zostało zakażonych koronawirusem – tłumaczył.
Nie ma jednak deklaracji, czy wesela będą kontrolowane przez służby sanitarne, czy może przez policję.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)