Rząd rozszerza zasady dofinansowania do transportu osób na szczepienia. Na uwagi niektórych samorządów, że nie mają z czego do takich usług dopłacać, pozostał jednak głuchy.
O sprawie pisaliśmy w środę. Część samorządowców skarżyła się, że z dnia na dzień dostali od wojewody polecenie, by włączyć się w akcję szczepień. Chodziło m.in. o przygotowanie numeru telefonicznej infolinii, ale też finansowy wkład w zorganizowanie takiego transportu. Rządowe dofinansowanie miało pokryć 80 proc. kosztów, a pozostałą kwotę gminy muszą dołożyć z własnej kasy.
– Rząd na wniosek samorządów rozszerza dofinansowanie transportu na szczepienia; pomoc obejmie m.in. dowóz osób powyżej 70. roku życia mających trudności w samodzielnym dotarciu do punktu szczepień w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców – poinformował wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker.
Zmienione zostały też kwoty rządowego dofinansowania. W miastach powyżej 100 tys. mieszkańców stawka za dowiezienie jednej osoby z zaświadczeniem o niepełnosprawności stawka wyniesie 60 zł. W przypadku mniejszych miejscowości i gmin wiejskich będzie to 52 zł. Za transport osób powyżej 70. roku życia, które nie będą w stanie samodzielnie dotrzeć na szczepienie, samorządy otrzymają 24 zł.
– Jakie będą rzeczywiste koszty transportu, to będzie wynikało ze sposobu jego zorganizowania na poziomie gminy. Niektóre z samorządów być może zmieszczą się w tych kwotach, inne będą uzupełniać to, realizując to jako zadanie własne – tłumaczył podczas czwartkowej konferencji prasowej wojewoda lubelski Lech Sprawka.
Po zmianach możliwe będzie też organizacja transportu w formie zbiorowej, przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa sanitarnego. Gminy otrzymają też dofinansowanie na etaty dla koordynatorów gminnych infolinii.