Film jest przerażający. Widać na nim, jak arabski szejk Isa ibn Zaid an Nahjan brutalnie katuje swoją ofiarę, bijąc ją drewnianą deską z gwoździami i gwałci. Wszystko za to, że sprzedawca zboża spóźniał się ze spłatą długu.
Mężczyźni z dużą satysfakcją torturują swoją ofiarę. Jeden z nich najpierw wpycha związanemu mężczyźnie do ust i oczu piasek, potem, tłucze deską z gwoździami, a później krzyczy: "dajcie mi soli!" Po czym rozsypuje ją po krwawiącym ciele leżącego mężczyzny. Na koniec ofiara zostaje zgwałcona metalową pałką, a szejk przejeżdża po niej terenowym mercedesem.
Taśma z nagraniem tortur wyciekła do mediów. Najokrutniejszym z napastników jest szejk Isa ibn Zaid an Nahjana. To rodzony brat prezydenta Zjednoczonych Emiratów Arabskich Chalify ibn Zaida an Nahjana. Obrońcy praw człowieka nagłośnili sprawę w USA, które prowadzą interesy z Emiratami. Prezydent Chalifa obiecał, że jego brat będzie sprawiedliwie osądzony.
Wyrok ogłoszono w poniedziałek: uniewinnienie. Sędzia uznał, że księciu nie można mieć za złe, bo był pod wpływem silnych leków zwiększających poziom agresji. Lekarz sądowy ocenił, że leki zażyte przez Isę "mogły spowodować gniew, agresję i utratę pamięci". Przy okazji z zarzutów oczyszczono także policjanta, który brał udział w torturach.
Mężczyźni, którzy udostępnili nagranie to byli współpracownicy Isy. Wyjechali do USA, skąd pochodzą. Zostali zaocznie skazani przez sąd w Emiratach na pięć lat więzienia i grzywnę.
Materiał ABCnews: