Londyn, Wielka Brytania. Brytyjska Izba Gmin odrzuciła rządowy wniosek o rozpisanie przedterminowych wyborów parlamentarnych, sprzeciwiając się propozycji zgłoszonej przez premiera Borisa Johnsona. Za jej przyjęciem głosowało 298 posłów, przeciw było 56. Wniosek uzyskał więc poparcie znacznie niższe od wymaganego progu 434 głosów.
Tym samym Johnson stał się pierwszym szefem brytyjskiego rządu w historii, który przegrał trzy pierwsze głosowania z rzędu.
Johnson jest zwolennikiem brexitu "z umową lub bez" 31 października 2019 roku. Część brytyjskich polityków, w tym członkowie jego własnej partii, nie zgadza się na wyjście z Unii Europejskiej bez umowy i radykalne działania szefa rządu.
Opóźnienie brexitu jest coraz bardziej prawdopodobne. Wcześniej Izba Gmin przyjęła ustawę, która ma zablokować wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej bez umowy. Teraz trafi ona do Izby Lordów. Opozycja chce mieć pewność, że do brexitu bez umowy nie dojdzie.
- Izba przemówiła i jeśli Izba Lordów również odrzuci wniosek to pan premier będzie musiał zrealizować to czego wymaga od niego parlament. To znaczy odrzucenia opcji brexitu bez umowy 31 października – powiedział poseł partii Pracy, Hillary Benn.