Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W wyniku bombardowań NATO w północnym Afganistanie zginęło 90 osób. Samoloty ostrzelały cysterny uprowadzone przez Talibów. Wśród ofiar są cywile.
Cysterny zostały uprowadzone w czwartek. Talibowie mieli je przeprowadzić przez rzekę. Gdy jedna z cystern zaklinowała się, miejscowa ludność ruszyła z naczyniami, by ją opróżnić. Wtedy nastąpiły bombardowania.
W wybuchu zginęło kilkunastu Talibów, w tym kilku wysokich rangą rebeliantów . Z opowieści świadków wynika, że śmierć poniosła także miejscowa ludność.
Wybuch miał miejsce w północnej prowincji Afganistanu Kanduz na drodze prowadzącej do miejscowości Baghlan.
W wybuchu zginęło kilkunastu Talibów, w tym kilku wysokich rangą rebeliantów . Z opowieści świadków wynika, że śmierć poniosła także miejscowa ludność.
Wybuch miał miejsce w północnej prowincji Afganistanu Kanduz na drodze prowadzącej do miejscowości Baghlan.
