Kilka minut po godz. 6 wylądował w Warszawie samolot z trumną i ciałem zamordowanego w Pakistanie Polaka Piotra Stańczaka - podała TVN24.
Wylot samolotu poprzedziła uroczysta ceremonia pożegnania ciała Polaka. Według informacji MSZ, trumna została wyniesiona w asyście kompanii honorowej jednostki wojskowej z Pendżabu. Na białej trumnie, owiniętej we flagi polską i pakistańską, zostały złożone wieńce od prezydenta, premiera, ministra spraw wewnętrznych i sekretarza stanu ds. wewnętrznych w MSW.
Była też krótka defilada wojskowa. Oddano salwę honorową z broni długiej.
Piotra Stańczaka talibowie porwali jesienią ubiegłego roku. 7 lutego porywacze ogłosili, że Polak został zabity.