- Facetowi odbiło, odgryzł mi nos. Pierwszy raz widziałem go na oczy - relacjonuje Ireneusz Twardowski, któremu 39-letni mieszkaniec Łodzi odgryzł kawałek nosa. Prawdopodobnie doszło między nimi do sprzeczki w jednym z lokali, a później konflikt przeniósł się na zewnątrz.
- Ten nos trzeba będzie zrekonstruować - mówi dr hab. n. med. Bogusław Antoszewski. Według lekarza, wytworzenie "płata indyjskiego" (z użyciem skóry z czoła i policzków) jest dużo bardziej wskazane w tym przypadku niż próba przyszycia odgryzionego fragmentu tkanki. 50-latka czeka wielomiesięczna rehabilitacja.