- Ja Baracka Hussein Obama przysięgam, że będę z oddaniem wykonywać urząd Prezydenta Stanów Zjednoczonych i będę ze wszystkich sił strzegł, chronił i bronił Konstytucji Stanów Zjednoczonych - przysiągł na Kapitolu Barack Obama.
W swoim inauguracyjnym przemówieniu Obama odniósł się do najważniejszych problemów Ameryki: kryzysu gospodarczego i targanego niepokojem świata. - Od dnia dzisiejszego musimy się otrzepać z kurzu, stworzymy Amerykę od nowa! - stwierdził.
Barack Obama zapowiedział w przemówieniu inauguracyjnym podjęcie śmiałych działań w obliczu "kryzysów dwóch wojen i ciężko osłabionej gospodarki:
- Mówię wam dzisiaj, że wyzwania, wobec których stoimy, są realne, są poważne i jest ich wiele - podkreślił Obama i zaznaczył, że sprostać im nie będzie łatwo i nie dokona się to szybko. Zapewnił jednak, że to nastąpi.
Prezydent USA Barack Obama obiecał "nowy początek” w stosunkach ze światem muzułmańskim. Zapowiedział poszukiwanie nowej drogi, która będzie uwzględniać "obopólne interesy i poszanowanie”.
Barack Obama z rodziną wziął we wtorek rano na mszę w kościele św. Jana. Ta msza stała się już tradycją dla prezydentów elektów. Obecny był też wiceprezydent Joe Biden z rodziną. Nieco później państwo Obama i Biden udali się do Białego Domu na kawę z prezydentem George'em Bushem, wiceprezydentem Dickiem Cheneyem i ich małżonkami.
Ustępujący prezydent Stanów Zjednoczonych George W. Bush we wtorek ostatecznie opuścił Biały Dom, aby towarzyszyć swojemu następcy Barackowi Obamie w drodze na Kapitol, gdzie odyła się uroczystość jego zaprzysiężenia.
Bush opuścił Biały Dom w towarzystwie Obamy przed godz. 10.45 czasu miejscowego (godz. 16.45 czasu polskiego), wsiadł ze swoim następcą do czarnej kuloodpornej limuzyny i odjechali w kierunku Kapitolu.
Uroczystości inauguracyjne rozpoczęły się od inwokacji religijnej wygłoszonej przez popularnego pastora Ricka Warrena i pieśni wykonanych przez chóry dziecięce z San Francisco. Utwory muzyki soul zaśpiewała Aretha Franklin, a fragmenty muzyki klasycznej wykonali Itzhak Perlman (skrzypce), Yo-Yo Ma (wiolonczela) i Gabriela Montero (fortepian).
Nie bacząc na chłód i prognozy pogody ostrzegające przed opadami śniegu, setki tysięcy ludzi przybywały od wczesnego rana do Waszyngtonu, żeby być świadkami zaprzysiężenia nowego prezydenta.
W stolicy wprowadzono nadzwyczajne środki bezpieczeństwa, m.in. wzmożone patrole przestrzeni powietrznej nad Waszyngtonem i okolicami, zamknięcie mostów i odcięcie dużej części śródmieścia od ruchu samochodowego. Michelle Obama jest w dniu inauguracji swego męża ubrana w złotą, połyskliwą suknię i płaszcz w tym samym kolorze. Strój pierwszej damy jest dziełem amerykańskiej projektantki pochodzenia kubańskiego Isabel Toledo.
Barack Obama na inaugurację wybrał do garnituru i białej koszuli czerwony krawat.
Po południu na Pennsylvania Avenue odbędzie się tradycyjna, już 56. Parada Inauguracyjna, zapoczątkowana przejazdem nowego prezydenta spod Kapitolu do Białego Domu.
Uroczystości zakończą wieczorem bale inauguracyjne w mieście, w tym 10 tzw. balów oficjalnych, czyli takich, na których ma się pokazać nowy prezydent, i kilkakrotnie więcej balów "nieoficjalnych”.