Półwysep Synaj, Egipt. Najpierw znoszą trudy długiej podróży lądem ze zrujnowanej gospodarczo ojczyzny - Erytrei - a gdy są już niemal u celu, zostają uwięzieni i poddani brutalnemu szantażowi: albo się wykupią, albo ich narządy zostaną wycięte i sprzedane na czarnym rynku. Dramat uchodźców z Erytrei próbujących przedostać się do Izraela rozgrywa się u bram "ziemi obiecanej", na administrowanym przez Egipt półwyspie Synaj. Grasujące tam gangi uzbrojonych beduinów porywają uchodźców, a jeśli ci nie mają kilkudziesięciu dolarów, aby się wykupić, wycinają im narządy, a ciała porzucają na pustyni.