8-letnia dziewczynka została przypadkowo postrzelona we wtorek. Ciężko ranną, z pociskiem w kości krzyżowej, do bazy Polskich Sił Zadaniowych Warrior przywiózł ją jej brat.
W bazie Warrior Polacy udzieli rannej pierwszej, niezbędnej pomocy medycznej. Jednak obrażenia były tak poważne, że zdecydowano o przetransportowanie dziewczynki śmigłowcem do szpitala polowego Polskich Sił Zadaniowych w bazie w Ghazni i przeprowadzenie operacji.
– W wyniku postrzału w brzuch doszło do wielomiejscowego uszkodzenia jelita cienkiego, a sam pocisk utkwił w kości krzyżowej” – mówi mjr dr Robert Brzozowski, szef zespołu chirurgicznego.
Polscy chirurdzy, wspomagani przez amerykańskiego anestezjologa, przeprowadzili, trwającą dwie godziny operację. – W rezultacie, wycięto fragment przestrzelonego jelita i udało się bezpiecznie usunąć tkwiącą w ciele dziewczynki kulę – dodaje dr Brzozowski.
Stan małej Afganki po operacji był na tyle zadowalający, że jeszcze tego samego wieczoru możliwe było jej przetransportowanie do szpitala w mieście Ghazni.