Bruksela, Belgia. - Mamy nadzieję, że wprowadzenie sankcji przez Unię Europejską przekona naszych rosyjskich partnerów, że sprawy są poważne i doprowadzi do refleksji - powiedział Radosław Sikorski o sankcjach uzgodnionych przez ministrów spraw zagranicznych państw UE. Szef polskiego MSZ podkreślił, że "Federacja Rosyjska nie poczyniła kroków, które mogłyby przywrócić integralność terytorialną Ukrainy i ustabilizować sytuację".
Ministrowie spraw zagranicznych UE zadecydowali w poniedziałek o wprowadzeniu restrykcji dotyczących podróżowania i zamrożenia aktywów wobec "osób odpowiedzialnych za działania podważające albo zagrażające integralności terytorialnej, suwerenności i niepodległości Ukrainy, w tym sprzeczne z Konstytucją Ukrainy działania wpływające na przyszły status jakiejkolwiek części terytorium" tego kraju. Sankcje objęły 21 osób z Krymu i Rosji.