Zwolnienia i kolejna godzina pracy tygodniowo bez wynagrodzenia, to czeka nauczycieli od września. Związkowcy alarmują. Pracę może stracić nawet 30 tyś. pracowników.
– 11 nauczycieli ze świetlicy zostanie zastąpionych tymi, którzy pracują już w szkole – mówi Urszula Żyła z Zarządu Szkół i Przedszkoli w Chrzanowie.
Nauczyciele protestują. Czekają ich zwolnienia. Za dodatkowe godziny pracy nie dostaną wynagrodzenia. Wielu z nich bezskutecznie podaje dyrektorów szkół do sądów pracy.
Sławomir Borniarz, szef Związku Nauczycielstwa Polskiego wyjaśnia: - Dodatkowe godziny wprowadzono po to, żeby nie wydłużać pensum z 18 do 22 godzin. Bo wtedy pracę straciłoby 100 tys. nauczycieli.