Sydney, Australia. Pożar szalejący na południowym wschodzie Australii, dotarł już w pobliże domów w zachodnim Sydney. Autor nagrania napisał, że od samego patrzenia "dostał gęsiej skórki".
W ostatnim czasie spadła temperatura i pojawiły się opady deszczu, jednak władze zaznaczają, że opady nie pomogą w ugaszeniu ognia, a temperatura ponownie ma wzrosnąć. Zaczęto liczyć straty po ostatnich pożarach w Nowej Południowej Walii i Wiktorii. Bilans ofiar śmiertelnych wzrósł do 24 osób.