Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wyjazd dzieci z ubogich rodzin do Disneylandu, zakup autobusów dla miejskiego przewoźnika, budowa lodowiska - to tylko niektóre z propozycji mieszkańców Kraśnika do budżetu obywatelskiego na ten rok. Projekty do realizacji, po weryfikacji urzędników i radnych, ocenią mieszkańcy w tajnym głosowaniu.
To będzie pierwszy budżet obywatelski w Kraśniku. Wyniesie 2 mln zł. Propozycję projektów do realizacji w tym roku mogli zgłaszać do 15 stycznia nie tylko mieszkańcy miasta, którzy ukończyli 16. rok życia, ale też organizacje pozarządowe. Koszt zgłoszonych do realizacji projektów nie mógł przekroczyć jednak 500 tys. złotych. Projekty mogły dotyczyć wszystkich spraw, które mieszczą się w kompetencjach gminy.
- Pomysłów było sporo - mówi Jarosław Czerw, prezes Stowarzyszenia "Rozwój i Bezpieczeństwo”, wicestarosta kraśnicki, który zainicjował stworzenie budżetu obywatelskiego w Kraśniku. - Wśród nich znalazły się m.in. modernizacja kilku ulic, zakup autobusów dla MPK, remont i oświetlenie skateparku w dzielnicy fabrycznej czy też budowa lodowiska. Mieszkańcy zgłaszali też propozycje dotyczące budowy parkingów czy też wyjazdu dzieci z ubogich rodzin do Disneylandu. Jest też wniosek dotyczący budowy siłowni na powietrzu.
Zgłoszone projekty pod względem gospodarności jak też formalno-prawnym zweryfikuje komisja ds. budżetu obywatelskiego, którą powoła Rada Miasta Kraśnik. Radni przystąpią do pracy po przekazaniu przez burmistrza kosztorysów dla zgłoszonych projektów. Na koniec komisja przygotuje listę wybranych projektów.
Mieszkańcy wybiorą projekty do realizacji w tajnym głosowaniu. - Odbędzie się w ostatnim tygodniu lutego - zapowiada Czerw. - Będzie można głosować w sześciu lokalach na terenie miasta.
