Jarosław Stawiarski, polityk pochodzący z Kraśnika został wiceministrem sportu w rządzie Beaty Szydło.
Stawiarski był nauczycielem, później dyrektorem szkoły, a potem startostą powiatu kraśnickiego. W 2006 roku został posłem. Kiedy nie wybrano go w 2011 roku objął funkcję zastępcy burmistrza Kraśnika.Potem znów trafił do sejmu, dostając mandat po Jarosławie Żaczku, którego wybrano na burmistrza Ryk. W ostatnich wyborach z powodzeniem ubiegał się o poselską reelekcję (dostał 15 807 głosów).
W czwartek został powołany na Sekretarza Stanu w resorcie Sportu i Turystyki, którym kieruje Witold Bańka.
Jakie pomysły na polski sport ma nowy wicemnister? - W sporcie profesjonalnym należy stworzyć wspomniany przeze mnie program Narodowych Dyscyplin Sportu, poprzedzony konsultacjami i dokładną analizą bazy szkoleniowej i infrastrukturalnej. Należy co najmniej utrzymać (a nie zmniejszać) wsparcie finansowe dla sportowców przygotowujących się do olimpiady i najważniejszych imprez międzynarodowych - mówił w wywiadzie dla portalu wPolityce.pl
Stawiarski jest drugim członkiem rządu z naszego regionu. We wtorek lubelski poseł PiS Krzysztof Michałkiewicz został wiceministrem rodziny, pracy i polityki społecznej.