Osiem ludzkich szkieletów odsłonięto w Lasach koło Kraśnika, gdzie będzie przebiegać nowa droga ekspresowa S19. Nie wiadomo, kto spoczywał w dwóch mogiłach. Instytut Pamięci Narodowej prosi mieszkańców o pomoc w rozwikłaniu zagadki.
Odkrycia ludzkich szczątków dokonano w Lasach przy wjeździe do Kraśnika od strony Lublina. To miejsce, gdzie znajdowały się dwa kopce, a okoliczni mieszkańcy palili znicze – podejrzewali bowiem, że może to być miejsce czyjegoś pochówku.
– Spodziewaliśmy się jednak szczątków dwóch osób. Nie przypuszczaliśmy, że odnajdziemy aż osiem szkieletów – przyznaje dr Rafał Drabik z Oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN w Lublinie.
W pierwszej mogile znajdowały się 3 szkielety, a w drugiej – 5. – Większość ma ślady po strzale w okolicy potylicy, albo w czaszce – opisuje dr Drabik.
– Podejrzewamy, że to ofiary zbrodni hitlerowskich lub komunistycznych. W tym rejonie znajdowało się kilka podobnych miejsc pochówków. Nie wiemy, czy wszystkie zostały po wojnie ekshumowane.
Oprócz ludzkich szczątków odnaleziono także 3 nierozpoznane jeszcze kule i kilka guzików bieliźnianych, jak też kilka guzików wyglądających na wojskowe. Są jednak bardzo zniszczone.
– Bez podjęcia zabiegów konserwatorskich niemożliwe będzie stwierdzenie, czy posiadają one wizerunki orła w koronie – przypuszcza dr Dominik Szulc, historyk PAN, społeczny opiekun zabytków Kraśnika, który opisał to odkrycie na Facebooku. –Innych artefaktów nie wydobyto – dodaje.
Ludzkie szczątki zostały zabrane przez specjalistów do dalszych badań, m.in. antropologicznych. Wnioski zostaną przekazane do prokuratora, który może zlecić dalsze badania, np. genetyczne.
– Zwracamy się z prośbą do świadków, a także do mieszkających w tym rejonie rodzin. Być może są wśród nich osoby, których bliscy nie mają swoich grobów i nie wiadomo, gdzie zostali pochowani. Liczymy, że dzięki przekazanym nam informacjom uda się ustalić, kim były pochowane w Lasach osoby – apeluje dr Drabik.
Są pewne podejrzenia. – Odkryte szczątki mogą należeć m.in. do nieznanych z nazwisk dwóch osób cywilnych i plutonowego Wojska Polskiego, którzy zostali tu rozstrzelani przez Niemców latem 1940 r. – mówi dr Szulc. – W tej okolicy w czasie II wojny światowej przeprowadzano również egzekucje więźniów z obozu pracy przy ul. Lubelskiej. W lasach między Kraśnikiem a Pułankowicami ukrywali się nadto byli żołnierze WP narodowości żydowskiej z 1939 r., zbiegli z niemieckiego obozu pracy przy ul. Lipowej w Lublinie. Mimo tego nie wyklucza się powojennej proweniencji odkrytych pochówków.
Odkrycie nie wstrzymuje prac zaplanowanych przez drogowców. – Prawdopodobnie w tym tygodniu teren zostanie przekazany wykonawcy – firmie, która będzie prowadzić prace budowlane na tym odcinku S19 – mówi Łukasz Minkiewicz, rzecznik prasowy lubelskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. – Miejsce, gdzie znaleziono ludzkie szczątki, będzie cały czas pod nadzorem archeologów.
Apel o pomoc
Osoby, które mogą pomóc w identyfikacji pochowanych w Lasach osób proszone są o kontakt z dr. Rafałem Drabikiem z IPN – e:mail: rafal.drabik@ipn.gov.pl
Inne odkrycia (na terenie budów prowadzonych przez GDDKiA)
• W listopadzie ub. roku w Strzeszkowicach (powiat lubelski) natrafiono na megalityczny grobowiec sprzed 5,5 tys. lat.
• W 2017 r. .podczas prac ziemnych na budowie S17 w Żyrzynie (powiat puławski) odkryto szczątki ok. 80 Powstańców Styczniowych.