Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Ponad 20 hektarów terenów inwestycyjnych w Kraśniku czeka na przedsiębiorców. Dzisiaj władze miasta oficjalnie otworzyły uzbrojoną już podstrefę Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w tym mieście.
Na terenie o powierzchni 23,48 hektara powstały działki inwestycyjne typu greenfield. W ramach zakończonej inwestycji powstały drogi umożliwiające dojazd do działek. Zbudowana została też sieć wodociągowa o długości 1,45 km, sieć kanalizacyjna i sanitarna o długości 1,22 km, sieć kanalizacji deszczowej o długości 2,62 km oraz 1,26 km sieci tzw. kanalizacji teletechnicznej.
- To jest radość dla nas, ale przede wszystkim dla mieszkańców Kraśnika - podkreśla Mirosław Włodarczyk, burmistrz Kraśnika.
Przyznaje też, że nie obyło się bez problemów. - Dotyczyłyby m.in. kanału burzowego. Projekt podstrefy musieliśmy też zmieniać - podaje przykłady Włodarczyk. - Inwestycja wymagała ogromnego wysiłku organizacyjnego, ale przy pomocy wykonawcy (firma WOD-BUD-red.) i starostwa powiatowego, głównie pana starosty Andrzeja Maja udało się te problemy pokonać.
Inwestycja kosztowała ponad 7 mln złotych, z 5,3 mln złotych stanowiło unijne dofinansowanie.
Pierwszym inwestorem w podstrefie jest Piotr Janik, właściciel firmy Ortis, która produkuje okna i drzwi. Drugim zaś Wiesław Pyśniak, właściciel firmy zajmującej się przetwórstwem owocowo - warzywnym.
Burmistrz ma nadzieję, że po uzbrojeniu podstrefy pojawią się kolejne firmy.
- Będziemy nasze tereny inwestycyjne promować. Radni podjęli też uchwałę dotyczących zwolnień z podatku od nieruchomości - dodaje Włodarczyk.
Zwolnienie będą stanowić pomoc de minimis. Ulgi będą uzależnione od ilości zatrudnionych osób na całym etacie. I tak np. inwestor zatrudniający co najmniej 3 osoby może liczyć na roczne zwolnienie z podatku od nieruchomości. Ulgi będą dotyczyć tylko nowych inwestycji. Będzie można je uzyskać tylko jeden raz.
- To jest radość dla nas, ale przede wszystkim dla mieszkańców Kraśnika - podkreśla Mirosław Włodarczyk, burmistrz Kraśnika.
Przyznaje też, że nie obyło się bez problemów. - Dotyczyłyby m.in. kanału burzowego. Projekt podstrefy musieliśmy też zmieniać - podaje przykłady Włodarczyk. - Inwestycja wymagała ogromnego wysiłku organizacyjnego, ale przy pomocy wykonawcy (firma WOD-BUD-red.) i starostwa powiatowego, głównie pana starosty Andrzeja Maja udało się te problemy pokonać.
Inwestycja kosztowała ponad 7 mln złotych, z 5,3 mln złotych stanowiło unijne dofinansowanie.
Pierwszym inwestorem w podstrefie jest Piotr Janik, właściciel firmy Ortis, która produkuje okna i drzwi. Drugim zaś Wiesław Pyśniak, właściciel firmy zajmującej się przetwórstwem owocowo - warzywnym.
Burmistrz ma nadzieję, że po uzbrojeniu podstrefy pojawią się kolejne firmy.
- Będziemy nasze tereny inwestycyjne promować. Radni podjęli też uchwałę dotyczących zwolnień z podatku od nieruchomości - dodaje Włodarczyk.
Zwolnienie będą stanowić pomoc de minimis. Ulgi będą uzależnione od ilości zatrudnionych osób na całym etacie. I tak np. inwestor zatrudniający co najmniej 3 osoby może liczyć na roczne zwolnienie z podatku od nieruchomości. Ulgi będą dotyczyć tylko nowych inwestycji. Będzie można je uzyskać tylko jeden raz.
