

Dyrektor Centrum Kultury i Promocji w Kraśniku będzie miał zastępcę. Tak przynajmniej wynika z podpisanego przez burmistrza miasta regulaminu organizacyjnego CKiP. I będzie konkurs na szefa placówki.

Mimo, że w regulaminie jest mowa o zastępcy dyrektora CKiP urzędnicy zapewniają, że na razie taka osoba nie jest potrzebna.
Teraz kraśnickim CKiP kieruje Barbara Jaworska-Mazur, po tym jak z funkcji zrezygnował Michał Mulawa. - W Centrum Kultury i Promocji musi być ktoś przez cały czas. Ja nie jestem w stanie tego zrobić. Poza tym zacząłem swoją kampanię wyborczą - tłumaczy swoją decyzję.
Burmistrz Kraśnika zapewnia, że konkurs na dyrektora CKiP zostanie w końcu ogłoszony. Dlaczego nie było go po odwołaniu Bodys i później?
- Zawsze była jakaś niesprzyjająca okoliczność - mówi Włodarczyk. - A to były zaplanowane wcześniej Dni Kraśnika, później wakacje...
W ciągu ostatnich 4 lat nie było też zastępcy dyrektora CKiP. Ostatnią osobą, która pełniła tę funkcję, jeszcze za rządów burmistrza Piotra Czubińskiego była jego żona.