Spotkanie informacyjne dotyczące zapisów dzieci z Ukrainy do szkół i przedszkoli zaplanowano na poniedziałek (7 marca) w Kraśniku. Rodziny, które uciekły przed wojną znalazły schronienie w prywatnych domach a także w „Domu Sportowca”, prowadzonym przez miasto.
– Już w pierwszym tygodniu wojny w Ukrainie do naszego miasta trafiły dziesiątki uchodźców, przede wszystkim kobiety z dziećmi. Wspólnie z mieszkańcami natychmiast zaangażowaliśmy się w pomoc, przede wszystkim organizując zbiórki i proponując zakwaterowanie – podkreśla Wojciech Wilk, burmistrz Kraśnika.
Uchodźcy mieszkają w Szkolnym Schronisku Młodzieżowym „Dom Sportowca” przy Szkole Podstawowej nr 5. – W piątek mieliśmy w „Domu Sportowca” 41 osób z Ukrainy, z czego 20 dzieci. Najmłodsze ma 2 lata – mówi Ewelina Madras z Urzędu Miasta Kraśnik, która zajmuje się zarządzaniem kryzysowym. – Dwie panie, które także u nas były wyjechały już do swoich dzieci do Hiszpanii. Wśród osób zakwaterowanych są przede wszystkim matki z dziećmi, ale także babcie z wnukami. I dodaje: – Każda osoba to inna historia i dramat związany z wojną w Ukrainie. Trafili do nas bardzo różni ludzie. Wśród nich jest pani doktor, której ostrzelano przychodnię. Kobieta uciekała z tym co miała przy sobie. Są też osoby, które przez 2 dni ukrywały się w piwnicy, trzeciego dnia udało im się uciec.
Inne osoby obserwując sytuację w kraju także zdecydowały się na wyjazd. – I tak trafiły do nas. Panie chętnie angażują się w pracę w schronisku, chcą pomagać m.in. w sortowaniu darów – przyznaje Ewelina Madras. – Jednak kiedy zadzwoni do nich ktoś z rodziny, kto został w Ukrainie, od razu pojawiają się łzy.
Urzędnicy robią co mogą, by pomóc ukraińskim rodzinom przetrwać ten bardzo trudny dla nich czas. – Oprócz inicjatyw, w ramach których udzielana jest podstawowa pomoc materialna, potrzebne są też pomysły na zorganizowanie czasu – przyznaje burmistrz. – Mam na myśli przede wszystkim dzieci, które wymagają szczególnej troski i opieki.
W związku z tym miejskie instytucje – Centrum Kultury i Promocji, Miejska Biblioteka Publiczna a także Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji "zapraszają wszystkie ukraińskie dzieci przebywające w Kraśniku na codzienne zajęcia rekreacyjne, sportowe i kulturalne". – Zajęcia będą się odbywać od najbliższego poniedziałku, 7 marca, codziennie w godzinach od 10 do 13 – zapowiada Wojciech Wilk.
Szczegółowe informacje i zapisy są przyjmowane przez CKiP (nr tel: 81 825 63 36).
– W przypadku dzieci mieszkających w Szkolnym Schronisku Młodzieżowym przy SP nr 5 jesteśmy w stałym kontakcie z ich rodzicami, ale już nie mamy takiego szybkiego, bezpośredniego kontaktu ze wszystkimi rodzinami, które znalazły schronienie w prywatnych domach kraśniczan – przyznaje burmistrz. – Dlatego zwracamy się też do mieszkańców miasta z prośbą, aby przekazywały tę ofertę swoim podopiecznym z Ukrainy lub znajomym, czy sąsiadom goszczącym uchodźców.
Urzędnicy podejmują też kolejne działania aby pomóc małym Ukraińcom. Chodzi o zapisy do szkół i przedszkoli. Spotkanie informacyjne dla rodziców i opiekunów dzieci z Ukrainy przebywających w Kraśniku już w poniedziałek.
– Podczas spotkania rodzice dowiedzą się, jak zorganizowana będzie nauka w kraśnickich szkołach oraz jakie dokumenty są potrzebne do zapisania dziecka do szkoły lub przedszkola – zapowiada Wojciech Wilk.
Poniedziałkowe spotkanie (7 marca) będzie zorganizowane w sali koncertowej Szkoły Muzycznej (ul. Popiełuszki 1). Rozpocznie się o godzinie 14.