Ze stajni w Dąbrowie Bór (gm. Kraśnik) w zagadkowych okolicznościach zniknął jeden z koni. Właściciel zastanawia się, co się z nim stało.
Zniknięcie konia zauważył w czwartek rano. Ogrodzenie było jednak nienaruszone. – Nie wiemy, co się stało z hucułem. Konie rzadko same uciekają ze stajni, a jeśli tak się stanie, przeważnie szybko się odnajdują. Przypuszczam, że hucuł mógł zostać skradziony – zastanawia się znajoma właściciela.
– Nie otrzymaliśmy zgłoszenia o kradzieży – mówi starszy aspirant Janusz Majewski z Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku.
Poszukiwany hucuł jest jasnobrązowy, ma czarną grzywkę i czarny ogon. Jeżeli ktoś widział konia albo wie, gdzie może on przebywać, proszony jest o telefon pod numer 784-355-720.