Właściciel stoku narciarskiego robi prezent dzieciom z Chrzanowa - będą u niego jeździły za darmo na nartach.
Najprawdopodobniej na święta Bożego Narodzenia będzie już gotowy stok narciarski w Chrzanowie. To największa i najważniejsza, z lokalnego punktu widzenia, inwestycja w gminie. Ma ściągnąć turystów, którzy przyjadą tu na narty, co inwestorowi i mieszkańcom ma zapewnić zyski. Do pełni szczęścia brakuje tylko zimy czyli odpowiedniej temperatury i śniegu.
Gdy zapanuję warunki narciarskie na stoku pojawią się zorganizowane grupy czyli dzieci ze szkoły w Chrzanowie. Inwestor porozumiał się z władzami samorządowymi i ustalono, że uczniowie będą mogli za darmo korzystać ze stoku narciarskiego. W ten sposób zagospodarowane zostaną lekcje wychowania fizycznego.
Przy okazji Piotr Rzetelski, który zainwestował pieniądze w stok, chce po pierwsze zachęcić młodzież do nauki jazdy na nartach a po drugie promować aktywny styl życia.
- Kiedy byłem mały to marzyłem o jeździe na nartach. Ale to były tylko marzenia bo nie było gdzie jeździć a poza tym nie miałem dobrego sprzętu. Dlatego chcę umożliwić tym dzieciakom swobodny dostęp do stoku i nart - tłumaczy Piotr Rzetelski swoją decyzję.
Pomysł bardzo się spodobał władzom Szkoły Podstawowej w Chrzanowie. Uczniom taż, bo z niecierpliwością czekają na śnieg.
- Jeśli jest taka szansa to grzechem byłoby jej nie wykorzystać. To wspaniały pomysł, takich inicjatyw powinno być więcej. Dzieci będą miały okazję żeby pojeździć na nartach. To będzie jedna z niewielu rozrywek dla moich uczniów. Dzieci ze szkół wiejskich mają ograniczony dostęp do takich atrakcji. Już w tym roku moi uczniowie będą szusować -cieszy się Władysław Sowa, dyrektor Szkoły Podstawowej w Chrzanowie.
Dyrektor prywatnie jest zapalonym narciarzem i instruktorem narciarstwa. Dzieci więc będą miały zapewniony fachowy nadzór na swoich zimowych lekcjach wf. Szkoła już planuje jak najlepiej wykorzystać czas na naukę na stoku. Zajęcia będą prowadzone raz lub dwa razy w miesiącu, tak aby skumulować godziny i dzieci mogły więcej skorzystać na bezpłatnej nauce.
Co ciekawe sąsiednie gminy też są zainteresowane tym pomysłem i chcą by dzieci z ich szkół uczyły się narciarstwa.
- Szacuję, że rano stok będzie wykorzystywany w 30 procentach, dlatego bez problemu mogę go za darmo udostępniać dzieciom z Chrzanowa. Ale rozmawiałem też z szkołami z innych gmin. Dla nich mam propozycję dużych zniżek i organizowania wycieczek szkolnych na mój stok -zapewnia Rzetelski.