Nie zatrzymał się do kontroli i przez kilka kilometrów próbował uciec mundurowym. Na zakręcie doprowadził do zderzenia z innym autem. Mowa o 43-latku jechał na podwójnym gazie.
W czwartek około godziny 20 w miejscowości Zagroda policjanci z posterunku policji w Siennicy Różanej próbowali zatrzymać do kontroli drogowej kierującego Land Roverem. Kierowca zignorował sygnały do zatrzymania wydawane, przez funkcjonariuszy i gwałtownie przyspieszył.
Policjanci ruszyli za nim w pościg. Na pograniczu miejscowości Kozieniec i Siennica Różana mężczyzna na zakręcie zjechał do osi jezdni i doprowadził do zderzenia z jadącym z przeciwka renaultem. Następnie jego pojazd uderzył w barierkę energochłonną a podróżujący nim 43-latek został zakleszczony w aucie.
Kierująca renaultem 31-letnia mieszkanka Chełma trafiła do szpitala. Pojechał tam również kierowca Land Rovera. Jak wykazało badanie alkomatem, miał w organizmie ponad 1,2 promila alkoholu. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem