Ruszyły prace przygotowawcze do remontu drogi prowadzącej przez Zażółkiew (gm. Krasnystaw). Walkę o remont zaniedbanej drogi mieszkańcy rozpoczęli na początku wakacji.
– Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim, którzy sprawili, że remont zostanie przeprowadzony i że znalazły się pieniądze na ten cel – mówi Wanda Domańska, przewodnicząca społecznego komitetu budowy drogi. – Szczególne podziękowania należą się marszałkowi Nakoniecznemu. Bardzo nam pomógł.
Na wielu domach w Zażółkwi mieszkańcy wywiesili w lipcu biało-czerwone flagi. Wokół drogi ustawili banery z hasłami: „Żądamy chodnika”, „Wydepczemy sobie chodnik”, „My też chcemy mieć normalną drogę”. Pisali też listy do Sejmiku Województwa Lubelskiego oraz Rady Powiatu i Gminy w Krasnymstawie z prośbą o jak najszybsze przeprowadzenie prac. Tłumaczyli, że ich droga to same dziury bez rowów odwadniających, poboczy ani przepustów pod szosą.
– Po każdym deszczu droga przez wiele godzin jest zalana – tłumaczyła politykom Wanda Domańska. – Fontanny błota spod kół dużych samochodów zalewają nasze ogródki. Błoto zalega całą jezdnię. By dostać się na przystanek, trzeba założyć gumowce, następnie na przystanku zmienić je na buty, a gumowce zostawić u sąsiada.
Mieszkańcy wygrali. Jeszcze w tym roku wykonane zostaną przepusty. Za rok zbudowany zostanie chodnik i wyremontowana jezdnia.
– Musimy trochę poczekać, ale nie ma problemu – podkreśla przewodnicząca. – Teraz mamy już pewność, że nasze męczarnie wkrótce się skończą. Już rozpoczęły się prace przygotowawcze. Trudno nawet opisać, jaką radość czujemy na widok robotników i maszyn.