Na miejsce wypadku trzeba było wezwać policję, straż pożarną i pogotowie. W Zółkiewce zderzyły się trzy samochody, bo jeden kierowca zignorował znak „stop”.
Do wypadku doszło w piątek na ul. Hetmana Żółkiewskiego około godziny 7 rano. Do zderzenia trzech samochodów wezwano nie tylko policję, ale też straż pożarną oraz zespół ratownictwa medycznego
- Jak wstępnie ustalili mundurowi pracujący na miejscu zdarzenia, 71–latek ze Świdnika kierujący samochodem marki Opel nie zastosował się do znaku drogowego ,,stop” i wjechał na skrzyżowanie nie ustępując pierwszeństwa przejazdu dla 40-latki z gminy Żółkiewka, która kierowała Audi. Jej pojazd z kolei uderzył w trzeci samochód marki Renault stojący na skrzyżowaniu, kierowany przez 28–latkę z tej samej gminy – opisuje policja.
Dwie kobiety zostały zabrane do szpitala. Kierowca opla stanie przed sądem za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.