W sobotę Cezary Kęsik zmierzy się z Abusupiyanem Magomedovem podczas KSW 57 w Łodzi. Dla pochodzącego ze Chrząchowa pod Puławami zawodnika to znakomita okazja do utorowania sobie drogi do pojedynku ze słynnym Mamedem Chalidovem.
Dla Kęsika to trzeci w karierze występ dla najważniejszej federacji w Polsce. Popularny „Lubelski Czołg” przygodę z KSW rozpoczął w 2019 r., kiedy w Lublinie pokonał Jakuba Kamieniarza. Swoją pozycję zbudował jednak pokonując w Zagrzebiu Aleksandara Ilicia. Serb, chociaż to jedno z ważniejszych nazwisk w europejskim MMA, wylądował na deskach już w drugiej rundzie.
Warto pamiętać, że Kęsik szeroką popularność zdobył dzięki walce dla federacji Thunderstrike Fight League. Zresztą to dla niej stoczył dwie ostatnie walki – najpierw w Lublinie pokonał w 65 sek. Jussi Halonena, a w marcu w Radomiu w drugiej rundzie zmusił do poddania się Giorgiego Lobzhanidze.
19 grudnia Kęsika czeka jednak największe wyzwanie w swojej karierze. Pojedynek z Abusupiyanem Magomedovem może otworzyć mu szeroko drzwi do najważniejszych oktagonów świata. 30-letni obywatel Niemiec pochodzenia rosyjskiego to bardzo doświadczony zawodnik. W zawodowej klatce stoczył 28 pojedynków, z czego wygrał aż 23. Uwielbia szybko kończyć swoje pojedynki – z 10 ostatnich walk 6 wygrał już w pierwszej rundzie.
– Ta walka to olbrzymie wyzwanie dla Kęsika. Magomedov ma więcej wygranych przez nokaut, niż Kęsik wszystkich stoczonych pojedynków. To mówi wszystko o ich sportowych ambicjach – twierdzi w oficjalnym trailerze Martin Lewandowski, promotor KSW.
Ewentualna wygrana pozwoli Kęsikowi myśleć o walce o pas KSW w kategorii średniej. Obecnie jest on w posiadaniu słynnego Mameda Chalidova.
– Myślę, że kategoria średnia jest jedną z lepiej obsadzonych w KSW. Jeżeli wygram z Magomedovem, to odbije się to szerokim echem w Europie. Cały czas jestem głodny kolejnych wygranych. Mam fajny rekord i nie chcę go popsuć. Ewentualna sobotnia wygrana sprawi, że będę uważał, że należy mi się walka z Chalidovem o pas mistrzowski. Nie zamierzam ukrywać tego, że chcę się z nim bić – mówi Cezary Kęsik w oficjalnym trailerze zapowiadającym sobotnią galę.
Warto wspomnieć, że walka Kęsika z Magomedovem nie jest umiejscowiona jako walka wieczoru w trakcie KSW 57. Najważniejszym pojedynkiem gali w Łodzi będzie starcie Philipa de Friesa z Michałem Kitą. Ciekawie zapowiada się również pojedynek Mariana Ziołkowskiego z Romanem Szymańskim czy Borysa Mankowskiego z Arturem Sowińskim.
Impreza w Łodzi będzie transmitowana w systemie PPV m.in. poprzez KSWTV.com Start gali jest zaplanowany na godz. 20.