Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Parafia pod wezwaniem św. Marii Magdaleny w Łęcznej)
Oby nigdy nie było potrzebne – tak o nowym oknie życia mówi ks. Janus Rzeźnik, proboszcz parafii pod wezwaniem św. Marii Magdaleny w Łęcznej.
W najbliższą niedzielę w kościele parafialnym wieczornej mszy świętej będzie przewodniczyć ks. biskup Mieczysław Cisło. Po nabożeństwie nastąpi poświęcenie okna życia.
– Pomysł utworzenia tego miejsca pojawił się dwa lata temu. Impulsem było tragiczne wydarzenie związane z tragiczną śmiercią noworodków w naszym oraz sąsiednim powiecie lubartowskim. Przez te dwa lata trwały różnego rodzaju działania organizacyjne. Prace opóźniła też pandemia – mówi ks. proboszcz Janusz Rzeźnik.
Środki finansowe wyłożyli sponsorzy. Okno zainstalowano w ustronnym miejscu, obok świetlicy, w budynku „nowej parafii” przy ulicy Świętoduskiej w Łęcznej
– Oby nigdy te okno nie musiało być użyte – dodaje ksiądz proboszcz Janusz Rzeźnik. – Gdyby jednak tak się stało, to od razu zawiadomimy policję i służby medyczne, które zaopiekują się dzieciątkiem – dodaje ksiądz.
Okno życia jest ogrzewane, posiada system alarmowy. Pozostawione dziecko trafi do adopcji. Okno życia zacznie funkcjonować od 24 maja.
