Dwaj urzędnicy z zastępcą wójta Puchaczowa na czele, inspektorzy nadzoru i kierownicy budów usłyszeli prokuratorskie zarzuty związane z prowadzeniem gminnych inwestycji.
Takie same zarzuty prokuratura postawiła też inspektorom nadzoru budowlanego i kierownikom budów.
Najpoważniejszy zarzut postawiony Marianowi S. dotyczy niegospodarności. Niewłaściwe prowadzenie rozbudowy szkoły miało przynieść 1,6 mln zł strat.
– Podejrzany nie przyznał się do tych zarzutów – mówi Beata Syk-Jankowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Za bezzasadne prokuratorskie zarzuty uważa Adam Grzesiuk, wójt Puchaczowa. – Dokumenty odzwierciedlały wykonane roboty – mówi.