Nadzór prawny wojewody zbada, czy zgodnie z prawem 500 tys. zł zysku szpitala w Łęcznej mogło trafić na konto powiatu łęczyńskiego.
Kontrola to efekt zawiadomienia złożonego przez posła Artura Sobonia. Przypomnijmy, że w minionym roku szpital w Łęcznej zarobił prawie 2 miliony złotych. W połowie minionego miesiąca Rada Społeczna szpitalu zgodziła się z propozycją dyrektora szpitala, aby cześć zysku, 500 tys. zł, przekazać do powiatu łęczyńskiego. – 500 tys. zł zostało przeznaczone na spłatę części zobowiązań w wysokości 6 mln zł zaciągniętych przez powiat na wyposażenie szpitala – mówi Roman Cholewa, starosta łęczyński.
Ta sytuacja zaniepokoiła posła Artura Sobonia (PiS), który poprosił wojewodę lubelskiego o wszczęcie postępowania w sprawie stwierdzenia nieważności uchwały Rady Powiatu z 27 czerwca.
– O podziale zysku decyduje dyrektor po zasięgnięciu opinii Rady Społecznej placówki. Rada powiatu nie może wkraczać w kompetencje samodzielnego zakładu opieki zdrowotnej i ingerować w wykonywanie uprawnień zastrzeżonych dla niego. Nie może, więc nakazywać określonego sposobu podziału zysku, ani tym bardziej żądać odprowadzenia zysku do swojego budżetu – tłumaczy Marek Wieczerzak z Biura Wojewody Lubelskiego.
Takie stanowisko wprawiło w konsternację władze starostwa w Łęcznej. – Niezrozumiałym jest stanowisko Wydziału Prawnego, Nadzoru i Kontroli LUW w Lublinie w sprawie wszczęcia postępowania o stwierdzenie nieważności tej uchwały – mówi Dariusz Kowalski, wicestarosta łęczyński. – Zakwestionowany zapis brzmi, że „zysk netto w kwocie 1.914.342,29 zł. SPZOZ w Łęcznej przeznacza na:”, a więc Rada Powiatu w swojej uchwale nie dzieli potencjalnych zysków SPZOZ, a jedynie tylko informacyjnie stwierdza, na jakie cele szpital przeznacza swój zysk.
Naszym zdaniem organ nadzoru dokonał niewłaściwej interpretacji zapisów uchwały i dlatego wszczęcie postępowania jest niepotrzebne – dodaje wicestarosta Kowalski.