Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Po trwających tydzień testach we wtorek w południe odcinkowy pomiar prędkości na drodze nr 82 z Łęcznej do Turowoli został uruchomiony. A to oznacza pierwsze mandaty.
Artykuł otwarty
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Prędkość jest mierzona na odcinku 3,9 km, od rogatek Łęcznej do skrętu na Turowolę. – W poniedziałek nastąpił odbiór techniczny urządzeń. W wtorek w południe system został uruchomiony i zaczął rejestrować wykroczenia – mówi Andrzej Grzesiuk, wójt gminy Puchaczów i jeden z inicjatorów montażu tego systemu.
O odcinkowym pomiarze ostrzegają tablice informacyjne. Obowiązuje tu ograniczenie prędkości do 70 km/h.
Już w tygodniu testów systemu kierowcy wyraźnie zwolnili. – Ruch zdecydowanie się uspokoił. Kierowcy karnie jeżdżą w kolumnie, z przepisową prędkością. Nie ma ryzykownych manewrów wyprzedzania, jak to miało miejsce wcześniej – dodaje wójt.
Przypomnijmy, że możliwość montażu odcinkowego pomiaru prędkości za Łęczną w kierunku Puchaczowa, pojawiła się w listopadzie. Zaczął się wyścig z czasem, bo system musiał zacząć funkcjonować do końca roku.
Inwestycję w większości sfinansował LW Węgiel Bogdanka SA oraz spółki działające przy kopalni. Pozostałymi kosztami podzieliły się samorządy – Starostwo Powiatowe w Łęcznej, miasto Łęczna oraz gminy Puchaczów i Cyców.
Urządzenie do pomiaru przeniesiono z Podlaskiego, z odcinka Kisielnica-Stawiski. Jest to jeden z 29 systemów zamontowanych przez Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym za środki unijne.
Przypomnijmy, że na tej samej drodze już działa odcinkowy pomiar prędkości o długości 2900 metrów. Maszt ustawiono za Łuszczowem w kierunku Łęcznej (jadąc od Lublina).
