Szybko otworzyli wynik, a później kontrolowali sytuację na boisku. Stal Kraśnik bez większych problemów pokonała w sobotę beniaminka – Sygnał Lublin 3:0. Dla podopiecznych Kamila Witkowskiego to ósma wygrana w sezonie.
Goście szybko zaczęli strzelanie na stadionie przy ul. Zemborzyckiej. W 11 minucie Ernest Skrzyński posłał bardzo dobrą piłkę na dalszy słupek, a tam znalazł się Adam Nowak. Rzucił się „szczupakiem”, ale z bliska jakimś cudem w ogóle nie trafił w bramkę.
Tuż po kwadransie gry Szymon Rak atakował skrzydłem jednak zamiast dobrej sytuacji dla Sygnału, wszystko skończyło się golem dla kraśniczan. Szymon Majewski wyprowadził kontrę, rozegrał akcję do prawej flanki, a tam ponownie znalazł się Skrzyński. Znowu precyzyjnie dośrodkował w pole karne, a tam ładnym strzałem głową wszystko sfinalizował Mateusz Jędrasik.
W kolejnych fragmentach podopieczni Przemysława Drabika potrafili częściej przenieść grę na połowę przeciwnika, ale niewiele z tego wynikało. W 31 minucie groźnie jednak niecelnie z dystansu uderzył Michał Wawryszczuk. I to by było na tyle, jeżeli chodzi o pierwszą część spotkania. Druga? Na pewno nieźle rozpoczęli ją gospodarze, którzy nie mieli już nic do stracenia. Aktywny był Rak, kilka razy z dobrej strony pokazał się Brillant. Zamiast wyrównania, szybko zrobiło się jednak 0:2. Nowak przedarł się lewym skrzydłem, dograł wzdłuż bramki, a tam pecha miał Marcin Fiedeń, który wślizgiem zaskoczył swojego bramkarza.
Lublinianie mogli błyskawicznie wrócić do gry. Po centrze z rzutu wolnego piłka spadła na dalszym słupku pod nogi Michała Barana, ale nie potrafił jej opanować i zaprzepaścił naprawdę dogodną okazję na kontaktowe trafienie. Jeżeli ktoś miał jeszcze wątpliwości czy drużyna trenera Witkowskiego zgarnie pełną pulę, to w 71 minucie wszystko było już jasne. Mateusz Wyjadłowski dośrodkował z rzutu wolnego, a Denys Demyanenko wyskoczył zza pleców obrońcy i głową, po rękach bramkarza ustalił rezultat na 3:0 dla ekipy z Kraśnika.
W końcówce lider z Kraśnika mógł zdobyć kolejne gole. W dogodnych sytuacjach pudłowali jednak: Kalita, Demyanenko czy Arkadiusz Bednarczyk.
Sygnał Lublin – Stal Kraśnik 0:3 (0:1)
Bramki: Jędrasik (17), Fiedeń (53-samobójcza), Demyanenko (71).
Sygnał: Mirosław – Paździerski, Baran, Fiedeń, Łopuszyński, Wędrocha (70 Karwat), Piwowarski, Kuczyński (70 Górski), Brillant, Olszewski (72 Piłat), Rak.
Stal: Wójcicki – Gajewski, Duda, Mykytyn, Nowak (86 Pacek), Wawryszczuk (75 Lech), Bartoś (58 Wlizło), Skrzyński (64 Wyjadłowski), Bednarczyk, Sz. Majewski (70 Kalita), Jędrasik (58 Demyanenko).