Napoli pokonało Genk 4:0 i awansowało do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Do wygranej szczególnie przyczynił się Arkadiusz Milik, który zdobył klasycznego hat-tricka w pierwszej połowie spotkania. Na gola w Lidze Mistrzów 25-latek czekał ponad dwa lata
Milik dał o sobie znać po raz pierwszy już w trzeciej minucie spotkania otwierając wynik meczu. Kolejnego gola zdobył w 26 minucie, a hattricka skompletował jeszcze przed przerwą wykorzystując rzut karny. Dzięki wygranej Napoli z dużym spokojem zapewniło sobie awans do 1/8 finału elitarnych rozgrywek obok Liverpoolu, który pokonał na wyjeździe RB Salzburg 3:0.
Wielki smutek zapanował we wtorek późnym wieczorem w Amsterdamie. Zeszłoroczny półfinalista rozgrywek – Ajax – przegrał 0:1 z Valencią i choć przed ostatnią kolejką prowadził w grupie H, to ostatecznie zajął w niej trzecie miejsce i pożegnał się z rozgrywkami. „Katem” amsterdamczyków okazał się w 24 minucie Rodrigo Moreno. Z kolei w drugim meczu tej grupy Chelsea Londyn zgodnie z przewidywaniami pokonała u siebie Lille 2:1 i awansowała do fazy pucharowej.
Wiosną w akcji kosztem Interu Mediolan zobaczymy także piłkarzy Borussi Dortmund. Zespół Łukasza Piszczka pokonał na Signal Iduna Park 2:1 Slavię Praga, a drużyna Antonio Conte przegrała 1:2 z FC Barceloną, w barwach której zabrakło kilku kluczowych graczy z Leo Messim i Gerardem Pique na czele. Bohaterem „Blaugrany” został młodziutki Ansu Fati. Pochodzący z Gwinei Bissau Hiszpan wszedł na boisko w 85 minucie, a chwilę potem trafił do siatki. Tym samym Fati stał się najmłodszym strzelcem gola w historii Ligi Mistrzów mając 17 lat i 40 dni.