Eskadra samolotów odrzutowych M-346 w liczbie 15 sztuk tymczasowo przeniosła się z 41 Bazy Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie do 42. BLS w Radomiu. To konieczne z powodu zamknięcia dęblińskiego lotniska.
Dla mieszkańców Dęblina hałas latających nad miastem odrzutowców to dzień powszedni. Radomianie takie atrakcje jak dotąd mieli fundowane średnio raz na dwa lata, podczas pokazów lotniczych. W tym tygodniu pokazów nie ma, ale dźwięk silników odrzutowych honeywell o ciągu 2x27,8 kN w mieście słychać głośno i wyraźnie. To skutek przebazowania dęblińskiej eskadry szkoleniowych samolotow M-346 "Bielik", które na skutek zamknięcia lotniska, tymczasowo będą stacjonowały w Radomiu.
Lotnisko w Dęblinie przechodzi zaplanowany wcześniej remont pasa startowego. Do czasu powrotu do macierzystej bazy, szkolenie pilotów z 4 Skrzydła Lotnictwa Szkolnego będzie odbywało się na ziemi mazowieckiej.
Przypominamy, że do niedawna samolotów M-346 było 16. Jeden z nich w lipcu rozbił się w trakcie ćwiczeń przed pokazami lotniczymi w Gdyni. Za jego sterami siedział pilot mjr Robet Jeł, który zginął na miejscu. Obecnie trwa śledztwo, którego celem jest wyjaśnienie przyczyn tego traficznego zdarzenia.