W piątek i sobotę oczy kibiców będą zwrócone na halę MOSiR im. Zdzisława Niedzieli w Lublinie. Wszystko przez to, że właśnie tam odbędzie się finałowy turniej Lotto 3x3 Liga.
To nowa inicjatywa stworzona przez władze polskiej koszykówki, która ma promować tę odmianę basketu. Zanim jednak 8 najlepszych zespołów tej imprezy zagra w sobotnim turnieju finałowym, aż dwanaście przystąpi do zmagań w piątkowych kwalifikacjach. Zwolnione są z nich jedynie Legia, Suzuki Arka Gdynia, Tauron GTK Gliwice i Trefl Sopot, które przepustkę do sobotniej imprezy zapewniły sobie podczas listopadowych kwalifikacji, które również odbyły się w hali MOSiR.
Polski Cukier Start w turnieju kwalifikacyjnym zagra w grupie z Arrivą Twarde Pierniki Toruń oraz Grupą Sierleccy Czarni Słupsk. Patrząc na siłę rywali, to można potraktować to zestawienie jako korzystne. Odmiana basketu 3x3 jest jednak dużo bardziej nieprzewidywalna. Co ciekawe, w listopadzie torunianie i słupszczanie spotkali się ze sobą w jednej grupie. W bezpośrednim starciu triumfowali 21:17 Czarni, którzy, obok Trefla Sopot, wyszli z tej grupy. W ćwierćfinale nie sprostali jednak GTK, z którym przegrali aż 11:22.
Start nie będzie faworytem do wyjścia z grupy, ponieważ „czerwono-czarni” desygnują na tę imprezę skład daleki od optymalnego. Znaleźli się w nim Wiktor Kępka, Bartłomiej Pelczar, Sebastian Walda i Norbert Ziółko. Tym zawodnikom brakuje doświadczenia zarówno z gry na ulicy, jak i na najwyższym poziomie rozgrywkowym w hali. Stałym członkiem pierwszej drużyny z tej czwórki jest jedynie Pelczar. Startowi może brakować również centymetrów w strefie podkoszowej, bo cała czwórka lublinian najlepiej czuje się daleko od kosza, a w koszykówce 3x3 liczy się przede wszystkim siła fizyczna.
W tej sytuacji uwaga lubelskich kibiców powinna zostać przeniesiona na inne zespoły. Najbliższy sercom lokalnych fanów powinien być Rawlplug Sokół Łańcut, w składzie którego wystąpi Łukasz Krawiec. Ten zawodnik to podpora biłgorajskiej koszykówki 3x3, w którą gra już od wielu lat. Co ciekawe, na co dzień występuje w amatorskich rozgrywkach LNBA, gdzie reprezentuje barwy Rodmosu.
Do Lublina zawitają też inni zawodnicy, którzy specjalizują się w odmianie koszykówki charakteryzującej się grą na jeden kosz. Fani powinni obserwować chociażby Eneę Abramczyk Astorię Bydgoszcz, która zakontraktowała Pawła Pawłowskiego, który uczestniczył w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Inni gracze tej ekipy zagrają w Suzuki Arka Gdynia oraz BM Stali Ostrów Wielkopolski. W tej pierwszej drużynie pojawią się Przemysław Zamojski i Szymon Rduch. A w drugiej doskonale znany Michael Hicks.
Piątkowe zmagania kwalifikacyjne ruszą o godz. 10. Sobotni turniej finałowy zacznie się o godz. 13. Decydujące spotkanie jest zaplanowane na godz. 16.15. Zarówno w piątek, jak i sobotę wstęp do hali MOSiR jest bezpłatny. Dodatkowo, wszystkie mecze będą relacjonowane również na sportowych antenach Polsatu.