Przed Sądem w Lubartowie zakończył się dziś proces 25-letniego Tomasza N., który w lecie po pijanemu spowodował wypadek. Zginęła w nim jego dziewczyna. Była w ciąży.
W sierpniu 2008 r. na ul. Tysiąclecia w Michowie Tomasz N. stracił panowanie nad BMW, zjechał do rowu i dachował.
25-letnia Agnieszka S. siedziała w BMW na tylnym siedzeniu. Jej obrażenia okazały się śmiertelne.
Tomasz N. miał jeden promil alkoholu w organizmie. Z wypadku wyszedł bez szwanku.
(er)