Wiesiek, trzymaj się! Dasz radę – takie wpisy są na koncie zbiórki dla Wiesława Nowaka na stronie Pomagam.pl. Pan Wiesław został brutalnie pobity nad jeziorem Bialskim (Białką).
Dramat mieszkańca Lubartowa opisaliśmy kilka dni temu, prosząc o wsparcie finansowe. Cel zbiórki to 50 tys. zł, dziś na koncie jest blisko 19 tys. zł.
– Tata został zaatakowany po wyjściu z jednego z barów nad jeziorem Bialskim w nocy z 19 na 20 lipca. Obrażenia wskazywały na brutalne skopanie leżącego człowieka. Silne razy w głowę doprowadziły do złamania kości czaszki, wylewu – mówi Weronika Nowak, córka pobitego 68-latka.
Agresorem okazał się pijany 31-letni Paweł M., mieszkaniec powiatu lubartowskiego. Usłyszał zarzut spowodowania obrażeń ciała i narażenia ofiary na utratę życia. Jednak sprawca nie trafił za kratki – zastosowano wobec niego poręcznie majątkowe w wysokości 10 tys. złotych oraz konieczność dozoru policyjnego pięć razy w tygodniu, zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego oraz zakaz nadużywania alkoholu.
Przed tragicznym w skutkach pobiciem pan Wiesław był aktywnym seniorem. – Tata przez większość swojego życia działał społecznie, głównie w Lubartowie. Jako emerytowany nauczyciel organizował Ogólnopolskie Biegi Lewarta, szkolił młodych zawodników w lekkiej atletyce. To była i jest jego największa pasja. Sam zaczął biegać podczas studiów – opowiada córka.
Dziś stan zdrowie pana Wiesława poprawia się, ale wciąż potrzebuje pomocy. Przed nim długie i kosztowne dochodzenie do sprawności.
– Szacowany koszt rehabilitacji w ośrodku to minimum 4–6 tys. miesięcznie. Tata od 20 lipca przebywa w szpitalu – dodaje córka.
Każdy może pomóc, wpłacając cegiełkę poprzez stronę: https://pomagam.pl/bieganie. Zbiórka na rehabilitację w profesjonalnym ośrodku adresowana na osobiste konto Weroniki Nowak o numerze 85 2490 1044 0000 4200 8836 2105 (T-mobile Usługi Bankowe/Alior Bank).