Nawet po 6000 złotych otrzymali w maju urzędnicy z magistratu. Informację o nagrodach podała Grupa Nieformalna Miasto Obywatelskie Lubartów. Janusz Bodziacki, burmistrz, nie widzi w tym nic złego
Elżbieta Wąs z Grupy Nieformalnej Miasto Obywatelskie Lubartów znana jest z akcji, których celem jest min. upublicznienie wydatków magistratu i innych instytucji samorządowych w mieście. Tym razem Grupa przyjrzała się nagrodom przyzwanym w maju przez burmistrza Janusza Bodziackiego.
- Finanse publiczne są coraz częściej przedmiotem zainteresowania mieszkańców. Nie tylko w odniesieniu do dochodów, jakie uzyskuje miasto, ale też konkretnych wydatków. W tym i pozycji, która określa wysokość nagród wypłacanych z miejskiej kasy –mówi Elżbieta Wąs.
Na prośbę społeczniczki burmistrz ujawnił listę 13 nagrodzonych urzędników, pełniących funkcje publiczne, podjąć wypłacone kwoty brutto. Na szczycie listy znajdują się nagrody po 6 tys. złotych dla wiceburmistrza Radosława Szumca, Anny Bielińskiej, sekretarzamiasta i Lucyny Biskup, skarbnik. Pozostali urzędnicy dostali przeważnie po 3720 złotych.
- Czy to są wysokie nagrody, czy niskie? Dla porównania sięgnęłyśmy po zestawienie nagród wypłaconych w Starostwie Powiatowym w Krakowie. Bo i daleko, i region inny. Okazało się, że pracownicy starosty powinni zazdrościć naszym miejskim urzędnikom – dodaje Elżbieta Wąs. W tym roku Starostwo Powiatowe w Krakowie nie wypłaciło żadnej nagrody. W minionym roku te kwoty oscylowały od 900 do 1300 złotych, i tylko w jednym przypadku było to 4000 złotych.
- Obchodzimy 25-lecie samorządu w Polsce. Dlatego ludzi dobrze pracujących należy wynagradzać. Proszę pamiętać, że są to kwoty brutto, od których należy odjąć 38 proc. podatków Poza tym jest także forma rekompensaty za niższe zarobki w urzędzie, w naszym regionie – komentuj burmistrz Bodziacki, który nie widzi w tej sytuacji żadnego problemu.
Według portalu Moja Polis, przeciętne miesięczne wynagrodzenie w rejonie Krakowa wynosi od 3169,90 zł do 3412,37 zł. Natomiast w naszym regionie mieści się w przedziale od 2877,43 zł do 3137.29 zł. – W tym kontekście nie dziwi stosunek władz do stuprocentowej podwyżki opłat za śmieci dla mieszkańców domków jednorodzinnych w Lubartowie. Niech liczby mówią za siebie – dodaje Elżbieta Wąs.