Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Były naczelnik Wydziału Oświaty Urzędu Miasta w Lubartowie, domaga się przywrócenia do pracy
Stanisław Jednous, były już naczelnik Wydziału Oświaty Urzędu Miasta w Lubartowie, domaga się przywrócenia do pracy. Zaskarżył do Sądu Rejonowego w Lublinie decyzję o dyscyplinarnym zwolnieniu.
Jednous stracił pracę przed ponad dwoma tygodniami. Janusz Bodziacki, burmistrz Lubartowa, zarzucił mu, że doprowadził do straty przez miasto 300 tys. zł, bo na czas nie wystąpił o taką kwotę do gminy Lubartów. Chodziło o rozliczenie kosztów nauki dzieci z gminy, które chodziły do szkoły w mieście.
Były naczelnik uważa, że swe obowiązki wykonywał prawidłowo.
Były naczelnik uważa, że swe obowiązki wykonywał prawidłowo.
– Wniósł o przywrócenie do pracy i wypłacenie wynagrodzenie za okres bez pracy – mówi Artur Ozimek, rzecznik Sądu Okręgowego w Lublinie. Nie wiadomo jeszcze, czy decyzję o zwolnieniu zaskarży Tadeusz Trąbka, były sekretarz miasta, który stracił stanowisko pod koniec maja. Burmistrz rozwiązał z nim umowę za wypowiedzeniem.
– To czy wystąpię do sądu, okaże się w odpowiednim czasie – powiedział nam Trąbka. Czas na odwołanie mija w tym tygodniu.
Moje Miasto Lubartów |
– To czy wystąpię do sądu, okaże się w odpowiednim czasie – powiedział nam Trąbka. Czas na odwołanie mija w tym tygodniu.
Moje Miasto Lubartów |
