Jest szansa na budowę kładki nad torami, o którą upominają się mieszkańcy osiedla Królów Polskich. Podpisana została umowa z jej projektantem. Budowa, o ile wszystko pójdzie sprawnie, może się zakończyć w roku 2023.
Mieszkańcy os. Królów Polskich i Al. Zwycięstwa od dawna apelowali o kładkę, która pozwoli im bezpiecznie przejść na drugą stronę torów.
– Prosimy o pochylenie się nad naszą niedolą – pisali do naszej redakcji. – Nieformalne przejście przez tory funkcjonowało w tym miejscu od czasów kolei carskiej, aż do chwili obecnej. Aktualnie wzmożony ruch kolejowy to uniemożliwia. Tory w sztuczny sposób dzielą miasto na dwie części. Brak kładki stanowi ogromną uciążliwość dla ruchu pieszego mieszkańców, szczególnie dla dzieci i osób starszych.
Kolejarze podpisali już umowę na zaprojektowanie kładki.
– Wykonawca, firma YLE Inżynierowie, przygotuje projekt, wniosek o dofinansowanie i pozyska decyzje administracyjne w ciągu ośmiu miesięcy. Wartość umowy to ponad 500 tys. zł netto – informuje Karol Jakubowski ze spółki PKP Polskie Linie Kolejowe, która zamówiła projekt.
Kładka powstanie w ciągu ul. Spacerowej i Al. Zwycięstwa.
– Będzie mieć 50 m długości. Wejście na obiekt z jednej strony zapewni chodnik, bo konstrukcja kładki będzie na poziomie gruntu, a z drugiej, gdzie jest spadek, będą schody i pochylnia – zapowiada Jakubowski. Konstrukcja ma być oświetlona.
Co zamierza zrobić kolej, gdy będzie już mieć zamówiony projekt?
– W 2022 r., po uzyskaniu decyzji administracyjnych planowane jest wyłonienie wykonawcy robót budowlanych – odpowiada spółka PKP PLK. – Mam nadzieję, że zrealizowana do końca 2023 r. kładka przyczyni się do rozwoju tego rejonu miasta – podkreśla Piotr Kaliszewski z Ministerstwa Infrastruktury.
Budowę udało się „podpiąć” pod przebudowę linii kolejowej między Lubartowem a Parczewem, wartą 90 mln zł inwestycję współfinansowaną przez Unię Europejską.