
Za dwa tygodnie wznowiony zostanie ruch pociągów po przebudowanych torach między Lubartowem a Parczewem. Pojadą tędy zarówno składy regionalne, które dzisiaj docierają tylko do Lubartowa, jak też pociągi z Lublina przez Lubartów, Parczew i Łuków do Warszawy, a w rozkładzie pojawią się dwie pary takich połączeń.

Dzięki przebudowie pociągi będą mogły jeździć szybciej. – Pociągi pasażerskie pojadą z prędkością do 120 km/h, a towarowe do 80 km/h.
Przyspieszenie mogą zauważyć pasażerowie pociągów jadących z Lublina przez Lubartów do Warszawy, bo podróż tą trasą potrwa już nie 3 godziny, ale tylko 2,5 godziny.
Na wspomnianym odcinku zbudowano dwa nowe przystanki kolejowe: w Berejowie i Laskach. Przebudowane zostały też perony na istniejących przystankach. Inwestycja jest szczególnie ważna dla przewozów towarowych, bo podniesiono nośność linii i wzmocniono mosty, włącznie z dwustumetrową przeprawą przez rzekę Wieprz.
Kolejowa inwestycja kosztowała ponad 110 mln zł, z czego 75 mln zł pochodzi z unijnej dotacji. Część prac będzie jeszcze trzeba dokończyć, ale pociągi zostaną wpuszczone tu już od 12 grudnia, gdy na kolei zacznie obowiązywać nowy rozkład jazdy.
W rozkładzie nie pojawią się pociągi z Lublina do lotniska w Świdniku. Czego mogą się spodziewać pasażerowie? O tym w Magazynie Dziennika Wschodniego.
