Trzynastoletnia mieszkanka Pałecznicy (gm. Niedźwiada) zeskoczyła z wozu i wpadła pod koła renaulta. Kierowca auta był trzeźwy. Pijany był ojciec dziewczynki kierujący traktorem, który ciągnął wóz.
- Dziewczynka jechała na wozie doczepionym do ciągnika, którym kierował jej 35 - letni ojciec - mówi Renata Laszczka-Rusek, z biura prasowego KWP w Lublinie. - Gdy dojechali do swojej posesji, dziewczynka zeskoczyła z wozu na jezdnię. Prawdopodobnie chciała otworzyć bramę wjazdową.
13 latka wbiegła na jezdnię wprost pod nadjeżdżający z przeciwka renault twingo. Śmigłowiec zabrał ją do szpitala w Lublinie. Ma obrażenia głowy. Kierowca samochodu był trzeźwy. Prawie 3 promile alkoholu miał traktorzysta.