Zaczęło się rozstawianie 911 rowerów, które od najbliższej soboty będą dostępne w 93 ulicznych wypożyczalniach Lubelskiego Roweru Miejskiego
Tej wiosny stacji będzie nieco mniej niż ostatniej jesieni, z mapy zniknęły te, które znajdowały się na stacjach paliw Orlen, a takich wypożyczalni było pięć. Podczas zimowej przerwy jednoślady przeszły zabiegi konserwacyjne oraz naprawy.
Zasady korzystania z rowerów będą takie same, jak ostatnio: za przejażdżkę trwającą nie dłużej niż 20 minut nie zapłacimy ani grosza. Dłuższy przejazd, ale trwający nie więcej niż 60 minut będzie kosztować złotówkę, za drugą godzinę zapłacimy 3 zł, za trzecią i każdą kolejną po 4 zł. Żeby korzystać z jednośladów trzeba być zarejestrowanym użytkownikiem systemu (można to zrobić na stronie lubelskirower.pl). W systemie zarejestrowanych jest już ponad 112 tys. osób.
To ma być już ostatni sezon Lubelskiego Roweru Miejskiego w obecnym kształcie. Ratusz zapowiada zamówienie nowego systemu, bądź rozbudowę już istniejącego, a szczegóły mają być ustalane z rowerzystami podczas konsultacji społecznych, których termin na razie nie jest znany.
Rowery dotarły już m.in. na stację u zbiegu Kunickiego i Wyścigowej.