Wierzchowiska pod wodą. Straty po zalaniu wsi mogą wynieść kilka milionów złotych [zdjęcia]

Godz. 13.30

W gm. Modliborzyce jest już komendant główny Państwowej Straży Pożarnej gen. Leszek Suski. Trwa szacowanie strat po zalaniu domów i mieszkań, a dokładne liczby będą znane za kilka dni. Już teraz wiadomo jednak, że będzie to kwota rzędu kilku milionów złotych.

Strażacy @KGPSP i #OSP od wczoraj pomagają mieszkańcom gminy Modliborzyce w woj. #lubelskie. pic.twitter.com/BVqRy9CyOI

— MSWiA (@MSWiA_GOV_PL) 20 czerwca 2019

Godz. 12.00

– Wszystkie służby pracują nieprzerwanie od ponad 18 godzin. Chcemy jak najszybciej, przynajmniej w podstawowym stopniu, zniwelować skutki nawałnicy – mówi w rozmowie z Radiem Lublin starosta janowski, Artur Pizoń. – Prąd ok. godz. 14.00 będzie udostępniony. Najpierw jednak musimy sprawdzić, czy instalacje elektryczne w gospodarstwach nie zostały zniszczone i nie nastąpi spięcie. Sanepid pobrał próbki wody z ujęcia, które nie zostało zalane i w godzinach popołudniowych będzie wiadomo, czy woda jest zdatna do użycia. Jeśli nie, będziemy zapewniać wodę butelkowaną. Dziś koncentrujemy się na tym, aby zapewnić przejazd i pozwolić mieszkańcom dostać się do swoich gospodarstw i wydostać się stąd.

Godz. 10.50

Rzecznik wojewody lubelskiego, Marek Wieczerzak, zapowiada, że środki na pomoc poszkodowanym "zostaną uruchomione niezwłocznie po otrzymaniu wniosku od samorządu".

1/2 W pow. janowskim w woj. #lubelskie trwa usuwanie skutków wczorajszych podtopien. Na miejscu działania prowadzą strażacy @KGPSP i #OSP oraz żołnierze #2LBOT pic.twitter.com/tLLRHbifnT

— Marek Wieczerzak 🇵🇱 (@MarekWieczerzak) 20 czerwca 2019

 

2/2 Jeszcze #dziś rusza prace komisji szacujacych straty. Nad wszystkim czuwają służby @wojewodaCzarnek. Środki na pomoc dla poszkodowanych zostaną uruchomione niezwłocznie po otrzymaniu wniosku od samorządu pic.twitter.com/RjmKBcpUay

— Marek Wieczerzak 🇵🇱 (@MarekWieczerzak) 20 czerwca 2019

Godz. 10.25

Na wniosek wojewody lubelskiego Przemysława Czarnka w nocy do wsparcia strażaków skierowani zostali żołnierze 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Najpierw zaczęły działać agregaty prądotwórcze, maszty oświetleniowe i przyjechała cysterna z wodą, a od rana do bezpośredniej pomocy mieszkańcom weszło 80 żołnierzy lubelskiej brygady.

Godz. 10.00

– Obecnie trwa usuwanie skutków obfitych opadów deszczu w gm. Modliborzyce. Zalanych zostało ok. 100 domów i mieszkań. Na miejscu w tym momencie pracuje ok. 150 strażaków. Wczoraj 40 osób wykonało telefony na numer alarmowy. Również wczoraj 18 mieszkańców zostało ewakuowanych, były to głównie osoby starsze. Teraz ludzie wracają już do swoich domów i pomagają w usuwaniu skutków opadów – przekazał nam mł. bryg. Piotr Drzymała z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Janowie Lubelskim.

>>> Lubelskie: Czeka nas dzisiaj załamanie pogody. Nowe ostrzeżenie IMGW

– Według relacji mieszkańców jest to największa powódź w tej miejscowości w historii – relacjonuje nasz Czytelnik pan Michał. I wylicza zniszczenia: – Zerwana kostka brukowa, uszkodzony most, podtopiony dwór Sanna.

W czwartek rano na miejscu wciąż było około 80 strażaków, którzy zajmują się głównie wypompowywaniem wody z zalanych przez ulewę budynków. Deszcz jaki przeszedł w środę po południu nad gminą spowodował ogromne szkody. Podtoopionych jest bardzo dużo domów i gospodarstw. Konieczna była ewakuacja części budynków.

Strażacy zabezpieczali także most na drodze krajowej nr 19.

Strażakom na miejscu pomagają także żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. Jak relacjonuje ppłk Marek Pietrzak, rzecznik WOT, około godz. 18 w rejon dotknięty kataklizmem dowódca 2. Lubelskiej Brygady OT skierował Zespół Oceny Wsparcia, który po rekonesansie rejonu zarekomendował użycie wojska celem wsparcia działań straży pożarnej. O godz. 20 do żołnierzy brygady został wysłany alert gotowości z informacją o możliwości powołania alarmowego w trybie natychmiastowych w ciągu najbliższych 6 godzin.

O godz. 22 na wniosek wojewody lubelskiego minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podjął decyzję o wsparciu wojska dla lokalnych społeczności i służb ratowniczych.

Na miejsce udało się 80 żołnierzy z 2. Lubelskiej Brygady OT. Mają oni ze sobą 6 agregatów prądotwórczych, 2 maszty oświetleniowe oraz cysternę wodną. W środę około godz. 23 na miejsce dotarł sprzęt wraz z operatorami.

>>> Wierzchowiska zalane po ulewie. Ewakuowano 80 osób, pracuje ponad 120 strażaków