Trwają konsultacje społeczne programu „Rodzina 500 plus”.
Rządowy program „Rodzina 500 plus” zakłada od 1 kwietnia wypłatę 500 zł miesięcznie na drugie i każde kolejne dziecko, a także na pierwsze w rodzinach, w których dochód na osobę nie przekracza 800 zł. Pieniądze mają wypłacać gminy za pośrednictwem podległych ich ośrodków pomocy społecznej. To tam rodziny zainteresowane wsparciem będą składać wnioski.
– Już teraz widzimy duże zainteresowanie tym programem. Wiele pytań dostają zwłaszcza nasze ośrodki pomocy społecznej, z których wsparcia korzystało dotychczas wiele rodzin wielodzietnych – mówi Krzysztof Urbaś, wójt gminy Niemce.
Uwagi MOPR
Według założeń ministerstwa, program będzie dotyczyć 2,7 mln polskich rodzin i obejmie 3,7 mln dzieci. Na razie nie wiadomo dokladnie, ile rodzin będzie uprawnionych do korzystania ze świadczenia na terenie województwa lubelskiego. Pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Lublinie dokonali jednak wstępnych wyliczeń.
– W Lublinie na koniec października mieliśmy 38 tysięcy rodzin z dziećmi do 18. roku życia. Szacujemy, że z tego świadczenia może skorzystać około 16 tysięcy – mówi Edyta Kilianek-Hołówkowska, zastępca dyrektora lubelskiego MOPR. – Do projektu mamy sporo uwag merytorycznych, ale też organizacyjnych. Problemem może być to, że jest to trzecia ustawa po tej o świadczeniach rodzinnych i funduszu alimentacyjnym, w której okres świadczeniowy przypada w podobnych terminach. To oznacza, że będziemy musieli wydać dwa razy więcej decyzji w tym samym czasie. Inną bolączką jest powolne działanie systemu do weryfikacji danych osób ubiegających się o świadczenie, przez co procedury się przedłużają.
Konsultacje programu z udziałem przedstawicieli gmin i organizacji pozarządowych trwają w całej Polsce.
Wybór
– Były postulaty, by ten okres wydłużyć do 24 lat w przypadku dzieci uczących się. Padały też propozycje, aby objąć pomocą pierwsze dzieci we wszystkich rodzinach. Ale zdecydował rachunek ekonomiczny, trzeba było dokonać wyboru – mówi wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Krzysztof Michałkiewicz.
Świadczenie nie będzie wliczało się do dochodu, będzie nieopodatkowane, a rodzina będzie sama decydowała, na co przeznaczy pieniądze. Ale w jednostkowych przypadkach, po wywiadzie środowiskowym, pomoc może być przekazywana w formie rzeczowej.