Tylko jedno kąpielisko przebadał do tej pory sanepid. Do kąpieli dopuszczony jest zalew w Krasnobrodzie.
Każdy zarządca kąpieliska ma obowiązek zgłosić sanepidowi gotowość do otwarcia sezonu. Inspektorzy przychodzą na miejsce, sprawdzają, czy wszystko jest w porządku a woda czysta. Od poniedziałku sanepid badać będzie kolejne kąpieliska zgłoszone przez administratorów.
Tymczasem mieszkańcy regionu nie czekają na kontrole sanitarne i kąpią się już od dawna. W weekendy oblężone są wszystkie popularne jeziora oraz Zalew Zemborzycki w Lublinie.
Zdaniem inspektora Słodzińskiego, ludzie narażają się na choroby wywołane brudną wodą. - Dziwię się, że zarządcy kąpielisk wcześniej nie rozpoczynają sezonu. Przecież jest ładna pogoda i ludzie wchodzą do wody - zauważa.
(step)