Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Pod Chełmem rozwinęły się bazie, w Lublinie krety, zamiast spać w głębokich tunelach, kopią nowe. Na stawach Włodzimierza Junga w Poniatowej Wsi przechadza się czapla biała. Według przyrodników Boże Narodzenie będzie „po wodzie”.
– Rośliny w jakiś sposób „czują”, że będzie jeszcze na tyle ciepło, iż zdążą zakwitnąć po raz drugi i wydać nasiona – mówi prof. Florian Święs, botanik z UMCS. – Dlatego kwitnące jesienią gatunki wiosenne są niemal pewnym zwiastunem długiej i ciepłej jesieni.
– Amerykańska agencja meteorologiczna NOA na konferencji klimatycznej w Krakowie przedstawiła prognozę, z której wynika, że grudzień i styczeń mają być bardzo ciepłe – mówi dr Andrzej Gluza, meteorolog z UMCS. – Jak dotąd ich prognoza się sprawdza.
Według prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej bieżący tydzień będzie dość ciepły, ale w przyszłym możemy się spodziewać mrozów (niespecjalnie silnych) i śniegu (nie tak intensywnego, jaki spadł w listopadzie). Zima ma się utrzymać tylko do pierwszego dnia Bożego Narodzenia. Potem znów ma nadejść ocieplenie.
– Amerykańska agencja meteorologiczna NOA na konferencji klimatycznej w Krakowie przedstawiła prognozę, z której wynika, że grudzień i styczeń mają być bardzo ciepłe – mówi dr Andrzej Gluza, meteorolog z UMCS. – Jak dotąd ich prognoza się sprawdza.
Według prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej bieżący tydzień będzie dość ciepły, ale w przyszłym możemy się spodziewać mrozów (niespecjalnie silnych) i śniegu (nie tak intensywnego, jaki spadł w listopadzie). Zima ma się utrzymać tylko do pierwszego dnia Bożego Narodzenia. Potem znów ma nadejść ocieplenie.
