W Czemiernikach (pow. radzyński) nietrzeźwy pięćdziesięciolatek potrącił oplem dziecko, które rowerkiem wyjechało wprost pod koła samochodu. Chłopczyk trafił do szpitala. Radzyńska policja ustala okoliczności tego wypadku.
Kierowca nie zdążył wyhamować i potrącił małego rowerzystę. Dziecko odniosło obrażenia niezagrażające jego życiu. Zostało odwiezione do szpitala.
Wezwani policjanci sprawdzili stan trzeźwości 50-letniego Marka Ł. Okazało się, że miał 0,65 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany w policyjnym areszcie.
– Funkcjonariusze przeprowadzili oględziny i zabezpieczyli ślady. Prowadzone postępowanie pozwoli wyjaśnić dokładnie przebieg całego wypadku.
- Apelujemy do wszystkich kierowców, aby nie wsiadali za kierownicę, kiedy wcześniej pili alkohol. Jazda na dwóch gazach to przyczyna wielu wypadków i tragedii – zaznacza Dariusz Łukasiak, oficer prasowy radzyńskiej policji.