Ubranka, pieluchy, kosmetyki dla niemowląt i paczki żywnościowe i nową pralkę - takie dary od naszych Czytelników dostali państwo Sobolowie z Chodla.
Wczoraj uczniowie z Klubu Wolontariusza działającego w Zespole Szkół w Opolu Lubelskim zawieźli nowiutką pralkę do Chodla dla państwa Sobolów. To nie jedyna pomoc z ich strony.
- Od razu jak przeczytaliśmy o trudnej sytuacji pani Anety, to przyjechaliśmy do niej i zapytaliśmy, czego potrzebuje. Potem zrobiliśmy "kawiarenkę” w szkole, sprzedawaliśmy ciasto i zebraliśmy pieniądze na pampersy, kaszki, mleko, proszki do prania - mówi Monika Złoto, uczennica klasy III LO im. Adama Mickiewicza w ZS w Opolu.
- A potem pani profesor Mariola Czuryszkiewicz wysłała listy do różnych firm w Polsce z prośbą o pralkę i udało się! - dodaje Magdalena Kowalska, jej koleżanka z klasy.
Państwo Sobolowie z 4-miesięcznym Łukaszkiem utrzymują się z renty.
Miesiąc temu ktoś włamał się do ich piwniczki i ukradł przetwory oraz ziemniaki. Część zbiorów przeznaczona była na chrzciny.
Po naszej publikacji rozdzwoniły się telefony.
- Nasi wolontariusze prężnie działają. Współpracują z Domem Samotnej Matki i z fundacją Ewy Błaszczyk "AKogo”. Mają wsparcie szkoły, pani dyrektor Ilony Gierczyk-Majak oraz moje, bo pomagając innym uczą się wielu ważnych rzeczy - tłumaczy Mariusz Batyra, wicedyrektor ZS w Opolu.