W kazimierskim zakonie nadal przebywa jedna z betanek, która mieszkała ze zbuntowanymi zakonnicami. - Na nią nakazu eksmisji nie było - tłumaczy policja.
- One na pewno są już razem. Zapewniały rodziny, że się nie rozstaną - mówi jeden z duchownych z domu rekolekcyjnego, w którym miały zamieszkać zbuntowane siostry. Tuż po eksmisji zostały przewiezione do trzech ośrodków: w Lublinie, Nałęczowie i Dąbrowicy. Na miejscu okazało się jednak, że dziewczyny nie chcą ani pozostać w domach rekolekcyjnych, ani wracać do rodzin. Część z nich zatrzymała się w jednym z prywatnych mieszkań na lubelskim osiedlu LSM. Przez kilka godzin z mieszkania wynoszono przedmioty zapakowane w duże worki. Według sąsiadów, dziewczyny odjechały w nocy.
Wczoraj udało się nam porozmawiać z ojcem jednej z byłych zakonnic. Jego córka przy nim wsiadła do samochodu kobiety sprzyjającej zbuntowanym eksbetankom. Razem z trzema innymi byłymi siostrami odjechała w nieznanym kierunku.
- Nie chciała mi powiedzieć, dokąd jadą. Poprosiłem ją, żeby tylko do mnie zadzwoniła, jak dotrze na miejsce. Telefon dostałem przed godz. 20 - opowiada mężczyzna. - Ale córka nie powiedziała, gdzie teraz przebywa.
W kazimierskim zakonie osiedliły się już nowe betanki. Tymczasem okazało się, że nadal przebywa tam siostra Stanisława, która mieszkała ze zbuntowanymi zakonnicami. - Nie było na nią nakazu eksmisji - tłumaczy Janusz Wojtowicz z lubelskiej policji. - Siostra jest w podeszłym wieku i nie została wykluczona ze wspólnoty zakonnej Kościoła katolickiego.
Już wkrótce do klasztoru ponownie popłynie prąd i gaz. - Pracownicy muszą jednak najpierw sprawdzić instalację. Jeśli będzie sprawna technicznie, podłączą klasztor do sieci - mówi Bolesław Staniszewski, dyrektor Oddziału Zakładu Gazowniczego w Lublinie.
W środę wieczorem prokuratorom udało się porozmawiać z dwiema eksbetankami. Kobiety twierdziły, że nic złego im się nie działo. Dwie kolejne eksbetanki dostały wezwania na czwartek. Żadna z nich nie przyszła. Prokuratura zapowiada, że mimo wszystko będzie dążyła do przesłuchania kobiet.
(er, pb)